Zawieszenie
: Ocenie te auto dość obiektywnie i kierując się tym co faktycznie miało miejsce. Jak każde auto ma swoje plusy i minusy. Posiadałem wersję z dachem panoramicznym, a kupiliśmy je z żoną, ponieważ to fajny i przydatny bajer, a wyszło tak, że dach ten przez ponad rok użytkowania otwarty był ze 3 razy ze względu na to, że w zimę i tak nic nie widać, bo pełno na nim lodu, a w lato grzeje jak cholera. Przyznać mu trzeba, że z zewnątrz wygląda pięknie szczególnie w kombi. Światełka świecą dobrze i ma dobrą widoczność zarówno z przodu jak i z tyłu, choć z przodu przeszkadzają trochę masywne słupki,ale jest ogólnie ok. Samochód jest świetny i bardzo wygodny zarówno w długie trasy jak i krótkie dystanse. Ma dość niskie spalanie i dobrze wyciszony silnik. No, ale teraz czas na jego minusy. Materiały użyte w środku nie są najlepszej jakości. Wszelakie plastiki szybko się wycierają, podobnie jak osłonka gałki zmiany biegów. Z siedzeń potrafi wychodzić gąbka ze względu na użycie za krótkich materiałów-oszczędność. Części do najtańszych nie należą, np: łożysko koła przód ok. 260 zł. Moja 307 miała duże problemy z elektryką, a szczególnie z nawiewem (źle dopracowane chłodzenie kondensatora przez co wypalała się kostka i przewody), a żeby to wymienić trzeba rozebrać pół kokpitu i sama część też nie mało kosztuje. Przy większej wilgoci zacina się zamek tylnej klapy -jest elektryczny. Ogromny defekt jaki miało te auto to FAP, lub jak kto woli filtr cząsteczek stałych- u mnie decyzja była prosta wywalić to dziadostwo i po tym zabiegu się uspokoiło, koszt ok. 1000 zł. Kolejna rzecz, która u mnie wyszła to padający powolną, aczkolwiek sukcesywną śmiercią układ paliwowy, pompa+pompowtryski koszt lepiej nie mówić. Nie jestem już posiadaczem tego auta i przy nim cieszyłem się dwa razy: jak kupiłem, a jeszcze bardziej jak sprzedałem. Podsumowując jest to auto bardzo wygodne i przestronne, ma świetną sylwetkę i dużo ciekawych rozwiązań, ale na miłość boską ile można wsadzić kasy w naprawy drobnostek, oraz grubszych usterek i awarii?!? Nikomu nie będę odradzał zakupu, ale należy dwa razy się zastanowić zanim się go kupi, bo można wpakować się w straszne bagno.