Ocena kierowcy - Peugeot 307 I Kombi

Wygodne autko dla rodziny. Bardzo przestronne i ciche (z wyjątkiem dróg miejskich Śląska). Włączenie muzyki doskonale niweluje ten efekt (duża przestrzeń wewnątrz sprawie że brzmi ona b.dobrze). W domu jezdzimy 307 kombi benzyna i Corollą kombi 1.4 benzyna. Czasami samochodem służbowym Ford Focus kombi 1.6 benzyna. Kryteria są takie: 1. na trasę wszyscy wolą 307 (przestrzeń, wrażenia z jazdy, wygoda) 2. po mieście/na zakupy żona woli Corollę (autko bardziej dla kobiet) łatwiejsze do zaparkowania (takie dopracowane w detalach cacuszko - oczywiście z małymi wyjątkami). Poprzednia Corolla (teraz jest już nowa) z punktu widzenia niezawodności spisywała się doskonale (90 000 km i nic!!!). Poprzedni Ford Focus już gorzej (110 000km i wymiana silnika!!! Juz po gwarancji!!!). Wcześniej był już Peugeot 406 i przez 50000 km spisywał się doskonale. Co do 307 czas pokaże (ale niektóre posty mnie przerażają). Dla pocieszenia "pechowcom w 307" dodam że pierwszą jazdę nową Corollą zakończyłem na lawecie (podobno rozprogramował się alarm) i od tego czasu bardzo bawi mnie reklama z Corollą która nie może zapalić - co okazuje się być snem (dla mnie to była jawa)

cichy w zakresie do 4000 obr i ekonomiczny (szczególnie przy prędkościach 60-90 km/h na V biegu - <=6l/100km), dla auta ważącego 1325 kg 110KM nie powala na kolana (nie dla tych co na starcie ze świateł chcą brylować - auto min. żwawsze od 98 KM Corolli 1.4 a i spalanie gwałtownie wzrasta)

Biegi wchodzą bezproblemowo, lekko ale nieco nieprecyzyjnie. W porównaniu do Corolli drązek zmiany biegów chodzi b.lekko, wyczuwalny jest lekki luz co z kolei daje uczucie braku precyzji. W Corolli zmiana biegów wymaga większej siły i przez to zmiana biegów może wydawać się bliska ideałowi.

Na zakrętach marzenie!!!! Corolla i Focus nieco odstają. Zawieszenie jak na Francuza jest twarde (twardsze niż w Corolli) ale moja rodzina bardzo sobie to chwali (choroba lokomocyjna nie atakuje z taką siła jak w Corolli nie mówiąc już o Peugeocie 406).

Przednia szyba jest bardzo duża i widoczność jest b.dobra. Szerokie przednie słupki mogą trochę zasłaniać na niektórych skrzyżowaniach (głownie rozwidleniach w kształcie litery V). Szybko opadająca klapa silnika dla osób niższych przeszkadza w ocenie odległości - szczególnie przy parkowaniu gdy miesca jest "na styk".

Wszystkie przełaczniki są we właściwym miejscu. Sterowanie radia, CD poprzez dodatkową krótszą dzwignie to jest to - nie trzeba wogóle odrywać oczu od drogi. Dla prównania podobne sterowanie w Corolli umieszczono na kierownicy i przy operowaniu wymaga już oderwania wzroku od drogi. Fotel kierowcy jest idealnie wyprofilowany szczególnie część lędźwiowa - daje wspaniałe podparcie.

Klimatyzacja jest wydajna (wygrywa z największymi upałami w Chorwacji), wentylacja super. W gorące dni po ruszeniu nagrzanym samochodem klimatyzacja b.szybko uzyskuje dużą wydajność (dużo szybciej niż w Focusie 1.6 nie mówiąc już o Corolli 1.4 gdzie wydajność klimy jest kiepska). Ogrzewanie też działa b.szybko choć w tym wypadku chwalę sobie podgrzewane przednie fotele (polecam!!!)

To jest to!!! Przestrzeń jak w klasie średniej, b.duzo miejsca nad głową. Kierowca i pasażer czują b.dużo miejsca, z tyłu trochę mniej miejsca na nogi ale dla osób do 175cm wzrostu nie stanowi to problemu nawet na 1000km trasach. Dla rodziny czteroosobowej z dwójką dzieci (do 15 lat) jest to b.przestronny samochód. Przestrzeni jest minimalnie więcej niż w Focusie (w Corolli przestrzeń jest najsłabszym elementem)

Silnik jest dobrze wyciszony ale dzwięki z zawieszenia (szczególnie nadkoli) mogły by być lepiej wyciszone. Przy sztywnym zawieszeniu prodcent powinnien wziąć to pod uwagę (szczególnie gdy sprzedaje samochody nie tylko we Francji czy Niemczech!!!) Corolla ma dużo lepiej wyciszone zawieszenie, Focus jest już głośniejszy ale i tak ma min.lepiej wyciszone zawieszenie od 307. Jeżeli chodzi o wyciszenie silnika to jest ono w 307 najlepsze (min.gorszy Focus a Toyota przy 130km zaczyna być już wyraźnie głośniejsza (ale ta porównywana ma silnik 1.4).

Najdziwniejsze dla mnie jest różnica między spalaniem podawanym przez producenta a zmierzonymi). Trasa - (jazda z prędkościami dozwolonymi bez gwałtownych przyspieszeń) 6-6.5l/100km, w mieście ok.7-8l/100km, na autostradzie (140-160km/h) - ok 8-8.5l/100km. Styl jazdy ma b.duży wpływ na spalanie. Jeżeli ktoś jeździ w przedziale 4000-6000 obr/min to może mieć spalanie nawet o 1.5l wyższe niż utrzymując obroty w zakresie do 4000-4500. W porównaniu do Corolli spalanie wypada naprawdę dobrze (jest porównywalne ale Corolla ma silnik 1.4), Focus pali o ok 0,5-1l/100km więcej.

Rząd 60-70 tyś zł to b.duża kwota za samochód tej klasy. Peugeot powinien być bardziej elastyczny w polityce cenowej.

Jest dość sporo drobnych usterek które pojawiają się rzadko ale są denerwujące (stuki z nadkola - ten typ tak ma), dzwignia kierunkowskazów przełaczająca się w przeciwną stronę niż był skręt po wyprostowaniu (skręty o więcej niż 90 stopni przy dużej prędkości i szybkim wyprostowaniu po skręcie). Stuki tylnych drzwi na dziurach czy plastików z tyłu. Tu jest dużo do zrobienia. Pod tym względem Toyota Corolla jest lepsza (w Focusie też stuka głównie z tyłu ale z okolic nadkoli mniej)

Aż się boje aby nie zapeszyć (20000km to jeszcze za mało aby ocena była obiektywna). Wydaje mi się też że tu dużo zależy od traktoania samochodu. Jeżeli ktoś jedzi jak pirat po naszych dziurawych drogach to wcześniej czy później wykończy każdy samochód. Użytkownicy aut służbowych niech porównają sobie jazdę samochodem służbowym i prywatnym w celach służbowych.