Ocena kierowcy - Peugeot 307 I Hatchback

Wladek, 19 lat temu

Silnik 2.0 16V 136KM 100kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 14 tys. km

Peugeot 307 I Hatchback 2.0 16V 136KM 100kW 2001-2005 - Oceń swoje auto

4,31

5% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Jak sie jezdzi po dobrych drogach na dobrym paliwie to jest dobrze ale nie zawsze takie parametry mozna spelnic i tu juz nasz Peugeot troche odstaje od reszty.

Wrażenia

4,0

Silnik

jak na 138 Km troche za wolno wkreca sie w obroty natomiast duza elastycznosc na 4i5 biegu zaskoczenie in +, po zatankowaniu 95 oktanowej bezyny przy przyspieszniu nie rwie sie do przodu a moc niby ma 138 KM przy 98 chodzi dobrze ale ja znowu nie (cena)

3,0

Skrzynia biegów

od 2 precyzyjna w miare natomiast 1 nie zawsze chce lekko wejsc a i wsteczny nie raz trzeba dwa razy wrzucac troche wstyd za 76 tys w Espero to mi sie nigdy nie zdarzalo

4,0

Układ jezdny

przerazaja stuki zawieszenia nawet na niezbyt duzych wybojach huk jakby zawieszenie mialo sie urwac to nie zbyt dobrze swiadczy na pewno o naszych drogach ale tez o wykonaniu

Komfort

5,0

Widoczność

bez zastrzezen

5,0

Ergonomia

nie ma sie czego czepic

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

jak w samochodzie wyzszej klasy bardzo milo sie siedzi i prowadzi to auto

5,0

Wyciszenie

j/w stuki zawieszenia

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

troche je ale nie daje mu czasu na spanie wciskam troche mocniej prawa noge wiec nie ma powodu do marudzenia cos za cos

4,0

Stosunek jakość/cena

jak w zyciu licza sie drobiazgi a tych dokuczajacych troche jest za 76 tys to troche nie dopracowany samochod

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

trzaski plastikow jak w matizie nie obrazajac matiza na ta klase auta nie powinno sie zdazac jazda po bruku to zupelnie inne doznania jak na grabiarce wzystko trzeszczy i skrzypi irytujace!!!

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

akumulator wysiadl po 8 miesiacach to troche malo pojezdzil wymiana na nowy polski ok. francuski w kompletnym zwarciu wyladowal na smietnku (recykling)