Ocena kierowcy - Peugeot 307 I Hatchback

na całe szczęście jeżdżę już suzuki po 2 latach byłem jedynie na przeglądach i to nie często tak że żegnaj 307

traci moc ,słychac jakieś wibracje i tłuczące się plastiki

remont skrzyni po 50 tys kil.to jakaś tragedia ,wsteczy wchodzi za 2 razem

amortyzatory do wymiany , drązki do wymiany ,francuz nie na nasze drogi

dobra ,przeszklenia

brak uchwytu na kubki ,nie dają zapalniczki

jednak trzeba czekac przy załączeniu klimy bo czasem ,zastanawia sie czy załączyć czy nie

w miarę dużo miejsca

b/u

10 w mieście

z pod progów wychodzi tapicerka trzeba ją za każdym razem wkładać , zagłówki to tragedia ,nie chcą się wyjmować

przez 2 lata byłem czestym gościem w serwisach .ceny części z kosmosu -prawie jak technologia kosmiczna po 0,5 roku w trakcie jazdy odpadła rura wychechowa -odspawała się sama wymieniali stacyjkę ,tarcze , amortyzatory drązki , do wymiany przy 50 tys km . jakieś wycieki z silnika ,no i posypała się skrzynia biegów koszyt remontu w serwisie ok 6000 zł byłem świadkiem jak facet przyjechał naprawić układ jezdny wym amort. drążków ,zbieżność , przegląd -usłyszał cenę 7000 zł zacinający sie kierunkowskaz, klakson raz chodził a raz nie . I tragedia osobista walka z klapą tylną elektromagnes łapał jak chciał jak tylko popadało lub w zimie trzeba było zamykać klapę pare razy i biec blokować drzwi bo klapa odskakiwała .parę razy na drodze pieknie się otworzyła w czasie jazdy -niezapomniane wrażenia cena zakupu 65000 tys zł sprzedany za 3200 po 2 latach -taniej było jeździć taksówkami i jeszcze goście z salonu którzy dzwonili za każdym razem czy jestem zadowolony z zakupu -a mnie szlag trafiał , namawiali mnie na 407 za stówę a jak zapytałem czy odkupią swój złom który mi sprzedali , to powiedzieli że nie bo to nienajlepszy model gwarancja 1rok.???????????????????????????????????????????????i po tym czasie taniej wyjdzie go złomować