To moj pierwszy nowy samochod i jednoczesnie pierwszy powazny blad motoryzacyjny. Wczesniej mialem Ople Corse i Astre, takich niespodzianek nie bylo. 307 ma niewatpliwie wiele zalet: wyglada wspaniale, zapewnia wystarczajaca dynamike i komfort, a jazda nim to naprawde przyjemnosc, pod warunkiem...... ZE NIE STOI W ASO.
A tutaj juz zaczynaja sie powazne problemy.
Wrażenia
4,0
Silnik
Jak na 1,6 16V nie jest zle.
Nawet bym powiedzial, ze dobrze.
2,0
Skrzynia biegów
Bez rewelacji. Problemy z 1´biegiem i wstecznym. Nie chca wchodzic za kazdym razem, po 45 tys wyciek oleju.
4,0
Układ jezdny
Duzy plus.
Komfort
5,0
Widoczność
Rewelacyjnie.
5,0
Ergonomia
To jest jak zwykle kwestia subiektywna. Ale jak dla mnie idealnie.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Efektywny system poprawy widocznosci przy zaparowanej szybie. Jak na taka duza powierzchnie, ktora trzeba oczyscic z pary to plusik.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wychodzi daleko przed swoja klase, jesli chodzi o miejsca z przodu. Z tylu nie siadam, wiec nie jestem zainteresowany :-)
3,0
Wyciszenie
Oczywiscie przez stuki z podwozia i skrzypienie plastikow nie dam wiecej, niz 3 pkt.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Na trasie pali jak zloto: 6,0-7,0. W miescie juz nie jest tak wesolo, ale lubie dynamiczna jazde i nie bede marudzil. Duzy minus za ceny napraw i przegladow: bo duzo tego bylo.
1,0
Stosunek jakość/cena
Wydalem na niego swoje cale oszczednosci i teraz mam problem: czy sprzedac go za kilka groszy i wziasc kredyt na cos, co sie nie psuje.... czy moze dokladac do niego, az nie rozleci mi sie doszczetnie :-(
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Makabra.
Zeby nie byc goloslownym wymienie po kolei:
1. mam wersje 3-drzwiowa, w pierwszym roku uzytkowania musialem 4 razy regulowac zawiasy, bo drzwi sie obwieszaly i nie chcialy sie zamykac
2. kierunkowskaz zacinal sie, a nawet odbijal w przeciwna strone: naprawili po 3 wizytach w ASO
3. caly samochod trzesie sie na jalowym biegu: podobno to przez klimatyzacje i "ten typ tak ma"
4. stuki po prawej stronie pod maska: podobno zawor odciecia paliwa: "ten typ tak ma"
5. po wyjezdzie z myjni dojechalem do domu, wyjalem kluczyk ze stacyjki i doznalem szoku: silnik dalej pracowal !!!
Okazalo sie,ze nastapila awaria elektroniki od wilgoci, dopiero zgasili mi silnik w ASO i przeprogramowali komputer.
6. do tego wszystkiego dochodza tradycyjnie skrzypiace plastiki, stuki w zawieszeniu i piski hamulcow
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nic tylko sprzedac i zapomniec, ze kiedykolwiek cos takiego kupilem:
1. po 10 tys km wymiana chlodnicy (wyciek plynu)
2. po 30 tys km potworne piski przy wysprzeglaniu: wymian uszczelek
3. po 45 tys, czyli moja ostatnia wizyta w serwisie:
a) wyciek oleju ze skrzyni biegow
b) skrzywienie prawego przedniego sworznia wahacza
c) skorodowany tłumik
mało? no, dla mnie wystarczajaco!!!
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 16V 109KM 80kW
[l/100km]