Ocena kierowcy - Peugeot 306 II Kombi

Fajne, przyjemne i przestronne auto za rozsądne pieniądze. Świetne zabezpieczenie antykorozyjne, mój rocznik 98 jeszcze nie widział konserwacji. Minusem są miękkie blachy karoserii, wgniecenie można zrobić palcem. Ale auto ma twardy przód, wiem bo wycedziłem w słupa:) Pas przedni i chłodnica były całe i nawet nie naruszone, popękała obudowa filtra powietrza umieszczona za chłodnicą u dołu. Czasami świruje centralny i szyby elektryczne ale to już taka przypadłość, podobnie jak w 405. Wcześniej ktoś pisał o elektryce w 306, że elektromechanik nie chciał się podjąć naprawy. Bo dupny był z niego mechanik! Wiem bo podobna sytuacja była z 405, żaden elektromechanik nie chciał się podjąć naprawy, bo twierdzili, że każdy francuz ma nachrzanione z kablami i bez porządnego schematu nie da rady. Mechanicy tłumaczyli się też tym, że specjalizują się w wybranych modelach. Pytam: Jak mogą się określać elektromechanikami samochodowymi skoro naprawiają wybrane marki samochodów? Zakończenie było takie, że brat w ciągu dwóch dni usunął usterkę bez żadnych schematów...bez komentarza. Poprostu znaleźć porządnego elektromechanika a nie gościa, który trudni się chałupnictwem.

Jak dla mnie to wystarczający elastyczny, być może przez to, że wcześniej jeżdziłem peugeotem 405 z takim samym silnikiem czyli 1,9 TD (KM). Autko porostu trzeba umiejętnie kręcić i trzymać na obrotach to wtedy nie ma problemu z wyprzedzaniem nawet przy pełnym stanie.

Skrzynia pracuje bez zarzutów. Przełożenia rzeczywiście krótkie, więc z redukcją nie ma problemów przy wyprzedzaniu.

Dobrze się prowadzi i pewnie wchodzi w zakręty.

Poprostu przeogromna przednia szyba w połączeniu z nisko osadzonym fotelem...rewelacja.

Dla mnie O.K. Nie mam problemów ze sterowaniem radia, być może dlatego, że mam sterowanie w kierownicy:) Rąk na 1.5 metra nie mam a mimo to siegam do sterowania wentylacją.

Bez zarzutów.

Mam 1,90 i nie narzekam. Z tyłu też się usadowiłem, trochę gorzej ale ujdzie.

Autko fajnie się toczy, jak mała limuzynka:)

Żadnego zaskoczenia, bardzo oszczędny, szczególnie w trasie przy stałej prędkości 80 km/h. Już wcześniej jeżdziłem 405 - tką z identycznym silnikiem, także znam to auto. 405 wytrzymywał nawet gorszej jakości paliwo a zbliża się już do 300000!

Myślę, że pieniądze za jakie można kupić peugeota 306 są adekwatne do jakości tego auta. Ładna i przyjemna buzia auta wpada w oko. Auto fajnie jeździ tylko trzeba je umieć prowadzić, trzeba je poprostu kręcić i trzymać na obrotach, żeby turbina mogła się wykazać, a wchodzi do gry od 2000 obrotów. Ale to chyba nie jest zdziwieniem bo albo wybieramy diesla i ekonomię albo benzynę i lepsze osiągi a co za tym idzie większe żużycie paliwa, bo nic nie ma za darmo. Bo w bajki,że ktoś ma świetne osiągi i małe zużycie paliwa z silnikiem benzynowym nie uwierzę, a jazdy prychającym gazowym śmierdzielem sobie nie wyobrażam. A jak się komuś nie podoba, to niech kupi sobie mały i ciasny japoński wynalazek:)

Wiadomo jak w każdym normalnie eksploatowanym aucie zawsze jest coś do poprawienia:)

Jak narazie takie mnie omijają.