Ocena kierowcy - Peugeot 301 Sedan

Auto kupiłem roczne od osoby prawnej - dilera marki Peugeot - z przebiegiem 21000. Przez ten czas (6 lat) w aucie nic się nie popsuło. Jedynie 2 denerwujące rzeczy: nieustannie świeci się check, serwis twierdzi, że to błąd katalizatora, bez znaczenia dla auta, druga rzecz to coś brzęczy w pewnym zakresie prędkości obrotowej silnika, jakieś wibracje w bagażniku, serwis twierdzi, że to efekt braku jakiegoś wygłuszenia w klapie od bagażnika. Można to po prostu ignorować. Auto ma duży bagażnik (ponad 500 litrów). Niestety korzystanie z bagażnika jest niewygodne, po pierwsze dlatego, że otwór jest wąski, po drugie zawiasy wnikają do środka. Auto nadaje się do miasta i w trasę. Do prędkości 130 w miarę ekonomiczne. Na upartego można jechać nawet 160, ale to już męczarnia i dla auta i dla uszu. W środku jest bardzo przestronne. Klima wydajna nawet w czasie bardzo srogich upałów. Odpala od strzała nawet w największe mrozy. Biorąc pod uwagę śmiesznie niską cenę, jest to chyba najlepszy stosunek ceny do jakości. Dzięki silnikowi o 3 cylindrach ekonomiczne na tyle, że raczej nie ma sensu zakładanie gazu.

dość mały jak na tak duże auto, ale trzeba przyznać, że pracuje cichutko, zaraz po zakupie często myślałem, że auto zgasło

niestety to jest słaby element auta, biegi wchodzą z wyczuwalnym oporem, wstecznego lub jedynki czasem po prostu nie sposób wrzucić, trzeba wtedy wysprzęglić i spróbować jeszcze raz

trzeba przyznać, że to chyba jeden z najgorszych układów jezdnych jakie widziałem, ale daję 3 gwiazdki, bo mimo, że z duszą na ramieniu, ale jednak da się nim jeździć po zakrętach w miarę szybko, nawet jak jest ślisko. Tyle, że uczucie jest takie, jakby auto zaraz miało nas wykolegować. No ale jak dotąd nigdy nie wykolegowało.

karoseria tego auta jest bardzo fajna, jedyne, do czego można się przyczepić to dźwięk zamykania drzwi: taki kojarzący się z biedą i syrenką

widoczność do przodu i na boki ok, ale do tyłu jest słaba, trzeba się nauczyć parkować na czuja, albo kupić czujniki

ergonomia wzorowa, można się używania wszystkich wajch nauczyć właściwie tylko z rysunków na nich umieszczonych, jedyne do czego trzeba się przyzwyczaić, to długimi się nie miga od siebie, a do siebie, ale lekko, żeby je włączyć na stałe, trzeba dać do siebie troszkę mocniej, aż do oporu

to jest bardzo dobre w tym aucie

no tutaj się firma Peugeot postarała, jest bardzo przestronnie, jak w aucie co najmniej o klasę wyżej, albo i o 2 klasy, piątka nawet z plusem

to zależy: silnik bardzo dobrze wyciszony, ale już jakieś brzęczenie słychać jak szybę w ikarusie (kto jechał kiedyś nocnym ten wie o co chodzi)

koszty w zasadzie żadne, nawet rozwalone amortyzatory czy zdarte opony nie generują jakichś nie wiadomo jakich kosztów

chyba najlepszy stosunek ceny do jakości i do ilości miejsca, zarówno dla pasażerów, jak i na bagaż, auto jest śmiesznie wręcz tanie, poza tym firma Peugeot Polska robi na przełomie roku wyprzedaż aut z rejestracją własną, co czyni zakup auta rocznego całkiem dostępnym, nawet jeśli się nie ma za bardzo pieniędzy

właściwie żadnych usterek, oprócz tych dwóch wymienionych: paląca się nieustannie kontrolka check, i ten dziwny dźwięk z tyłu samochodu

Bezawaryjność jest w kwestii poważnych usterek stuprocentowa, nie psuje się nic, jedyne zastrzeżenie mam do trzeciego biegu: czasem stwarza on problem, ale usterka skrzyni biegów jest raczej dość odległa w czasie