Ocena kierowcy - Peugeot 207 Hatchback 5d

Niestety przeciętnie. Plusy: -niezaprzeczalnie Design auta - wyglda super zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz -hamulce -wspomaganie -nagłośnienie blaupunkta - super! Minusy: - silnik - głośna praca zawieszenia -duuuuże zużycie paliwa -ciężko zamykająca się pokrywa bagażnika

Niestety bardzo zawiodłem się na tej jednostce napędowej 1,4 16V VTi 95KM - podobno powstała przy współpracy z BMW - :) z całym szacunkiem, ale BMW nie zrobiłoby takiego bubla. Przede wszystkim silnik bardzo głośno pracuje(rozrząd) - serwis twierdzi, że tak ma być! Auto przy zimnym silniku po gwałtownym dodawaniu gazu strzela w wydech :( - serwis twierdzi że tak ma być! Po uruchomieniu słychać bardzo głośne cykanie, stukanie z prawej strony silnika - podobno to zawór odpowietrzający zbiornik paliwa - serwis twierdzi, że tak ma być ! Spalanie ..... temat rzeka, bo i paliwo ze zbiornika leje się jak z wodospadu.... miasto 9 - 9,5 litra a w trasie jak zejde poniżej 7 to średnia prędkość wychodzi 45 km/h - porażka! To ile pali 1,6 120KM? - 15 litrów?

Nie jest źle, fajny krótki drążek zmiany biegów - choć biegi wchodzą trochę mało precyzyjnie. Bardzo krótkie przełożenia - przydałaby się szóstka.

Auto prowadzi się faktycznie o wiele lepiej od poprzednika (206), bardzo dobre wspomaganie, ale głośna praca zawieszenia psuje cały efekt. Jak pierwszy raz wsiadłem do auta to miałem wrażenie jakby miało przejechane ze 300 tys km. Jest sztywne przez to dobrze prowadzi się na zakrętach, lecz chcąc uzyskać jednocześnie komfort Peugeot dał za miękkie zawieszenia górne amortyzatorów - efekt - myszkuje na poprzecznych nierównościach a hałasuje na dziurach, których u nas nie brakuje.

Nie jest źle, tylko te przednie słupki trochę zasłaniają. Trzeba się przyzwyczaić. Do tyłu też mogłoby być trochę lepiej.

Mam fajną wersję z bajerami i wszystko jest rozmieszczone z głową.

Ogrzewanie jest ok, auto szybko się nagrzewa. Przewietrzanie ok - zobaczymy jak się filtr trochę zabrudzi.

Fotele są wygodne i ciekawie wykończone. Miejsca na nogi dużo z przodu (dla przeciętnej osoby) z tyłu po odsunięciu fotela jest już trochę ciasno, ale to w końcu natępca 206.

Silnik bardzo głośno pracuje szczególnie w zakresie 2000-3000 przy przyspieszaniu i wykazuje tendencję do przenosenia wibracji, potem od 3000-5000 tys jest ciszej i łagodniej, ale trudno żeby jeździć w takim zakresie obrotów (kosmiczne spalanie!). Poza tym jest nieźle, plastiki nie piszczą. Nie słychać za głośno szumu powietrza.

Bez komentarza.....silnik w technice szesnastozaworowej ze zmiennymi fazami rozrządu powinien palić trochę mniej.

Jak na razie jest ok.

Jak na razie serwis twierdzi, że wszystko jest ok.