Ocena kierowcy - Peugeot 206 Hatchback

Pedro, 17 lat temu

Silnik 1.1 i 60KM 44kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 46 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Peugeot 206 Hatchback 1.1 i 60KM 44kW 1998-2009 - Oceń swoje auto

3,62

9% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

ogólnie nie jest źle, choć napraw było już wiele i myślę, ze w sumie awaryjność na dość wysokim poziomie, na szczęście nie były to jakieś kosztowne naprawy (zawsze poniżej 1000 zł), model nadal produkowany i nadal atrakcyjnie wizualny, nie stracił dużo na wyglądzie mimo upływu lat, a produkowany jest od 1998 roku

Wrażenia

4,0

Silnik

silnik słaby przy niskich obrotach silnika, mało elastyczny, ospały na trasie przy 5 osobach, ale czego tu wymagać - ma tylko 1.1 l, dziwne, ale zawsze po wyłączeniu silnika coś dzwoni w masce albo pod przez ok. 2-3 min. (w serwisie nie wiedzą co może być powodem!)

3,0

Skrzynia biegów

często nie wchodzi wsteczny (ale to podobno normalka u 206), poza tym stuka przy przełaczaniu biegów (prawie jak w maluchu)

4,0

Układ jezdny

na zakrętach nawet przy większych prędkościach trzyma się drogi niczym na szynach, gorzej z hamulacami - mam wersję bez ABS, od jakieś czasu głośne stały się hamulce mimo wymiany klocków, duży promień zawracania jak na tę klasę

Komfort

4,0

Widoczność

do przodu trochę przeszkadzają dość szerokie słupki, poza tym nie widać maski więc przy parkowaniu można zahaczyć o tą wstrętną gumę, która często potem się odrywa, do tyłu widoczność gorsza

4,0

Ergonomia

przyzwyczaiłem się już sterowania szyb w panelu środkowym, choć na początku nie było to łatwe, gorzej z nowymi pasażerami, którzy często szukają przełączników na drzwiach, za daleko umiejscowiony jest przycisk awaryjnych świateł, trzeba się wychylić z siedzenia nieco, nie podoba mi się również otwieranie klapy maski - trzeba się nieźle schylić i wyszukać wajchy...

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

szyby parują przy deszczu i niskich temperaturach, trzeba się napracować gąbką nieżle, gorzej jest kiedy trzeba je odmrozić - pół godziny to zajmuje co najmniej, bardzo głośna dmuchawa już na poziomie 2, przy 4. nie słychać radia!

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

z przodu jest dość dużo miejsca, gorzej z tyłu

3,0

Wyciszenie

słabe, szczególnie przy większych prędkościach i obrotach silnika, po ok. 35 000 km zaczęły się stuki plastików, ale to skutki jeżdzenia po naszych polskich drogach

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

serwis wolę omijać z daleka - ceny przeglądów i napraw niesamowicie zawyżone i nie zawsze dobrze wykonane, wszystko chcą od razu wymieniać zamiast naprawiać, zużycie paliwa w normie, zgodne z parametrami podanymi w świadectwie homologacji

4,0

Stosunek jakość/cena

zapłaciłem przy odbiorze z salonu ponad 40 tys. i myślę, że trochę drogo jak na ten model ponad 6 lat temu, dziś też można kupić ten model za tyle samo a jest nieco lepiej wyposażony

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

od nowości nierównomierne obroty silnika na biegu jałowym - usterka usunięta po miesiącu użytkowania, po ok. 1 000 km zaczęła zapalać się jakaś lampka na 2. biegu przy małych obrotach i auto szarpało jakby chciało gasnąć - usterka usunięta na gwarancji, po ok. 30 000 km zepsuł się ogranicznik otwartości drzwi kierowcy (obchodzę sie z moim samochodem delikatnie - nie trzaskam drzwiami!), wtedy drzwi otwierały się tak jak w maluchu, po 40 000 km zepsuł się głośnik w tylnych drzwiach

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

po ok. 4 000 km naprawa (na szczęście gwarancyjna cewki paliwowej), po ok. 20 000 km siadł katalizator spalin, po ok. 40 000 km siadł zespolony przełacznik kierunkowskazów (istny cyrk - kierunkowskazy same włączały się kiedy chciały, lewy lub prawy i nie można ich było w żaden sposób rozłaczyć tylko wyłączając zapłon)