Ocena kierowcy - Peugeot 206 Hatchback

Peugeot jest samochodem dla romantyka. Jadac na randkę i odworząc dziewczynę do domu - możemy z pewnością liczyć na nasze małe lwiątko, że po drodze gdzieś w szczerym polu się rozkraczy i trzeba bedzie czekać na lawetę do rana, bo pracownicy assistance - są bardzo zajęci :-). ważne, że siedzenia są bardzo wygodne i radio nie zawodzi ( mam niemieckie :P ). Milo wspominam przygodę z tego roku, gdy byłem w Chałupach na windsurfingu :-)

silnik elastyczny i dośc żwawy jak na te pojemnośc i moc. bardzo cichy w porównaniu np do toyoty yaris

skrzynia zestopniowana przyzwoicie, ale chyba pod katem silnika 1.4 i mocniejszych. za długa jedynka i za słaba dwójka. trzeba nakręcić silnik do 3200 obrotów by na 2-ce mieć ledwie 2 tysiace, a to nie jest zdrowe dla silnika benzynowego.

bardzo wygodne, spręzyste zawieszenie, niestety przy średnich nawet nierównościach często dobija amortzatory. samochód wybornie trzyma się drogi , nawet na poprzecznych nierównościach, świetne hamulce, nieścierające się wcale tak szybko jak tu piszą niektórzy. Kochane blondynki - jak widze was w waszych lwiątkach i co i rusz naciskacie na hamulec - nie dziwie się , że po 15 tysiącach trzeba cos wymieniać. dojezdając do świateł dobrze jest redukując biegi hamować silnikiem. dobry kierowca korzysta z hamulca wtedy, kiedy musi, a nie dodaje gazu, by zaraz ostro hamować - a poza wszystkim silniki benzynowe lubią takie zabiegi.

do tyłu słabo widać, ale coś za coś. opływowa karoseria i kształt samochodu z podniesionym lekko tyłem nie daje możliwości wygodnego manewrowania do tylu. Lusterka mają dośc duże martwe pole. Przydały by sie w standarcie lusterka asferyczne.

wszystko pod reką. prowadzi sie i siedzi bardzo wygodnie - w końcu to Peugeot. slabej jakości trzeszczące , tandetnie zmontowane plastiki.

szybko odparowuje przednia szyba. dmuchawa wydajna, ale zdecydowanie za głośna!!

jak na ta klasę - rewelacja.wygodnie, duzo miejsca, spory bagażnik

bez zastrzeżeń.

mógłby mniej palic w mieście, ale jest dobrze. nie zapominajmy, że to 8v.

bardzo piekny, bardzo wygodny francuski bubel za wysokie pieniadze - dla niepoprawnych marzycieli i naiwnych blondynek :-) Nie wiem czy jestem głupi, ale następny też bedzie Peugeot :-) Marzy mi sie 307cc! Peugeot ma w sobie coś, coś czego nie mają inne seryjnie robione samochody... Ma duszę. Trzeba umiec mu wybaczać, wtedy da się lubić..

klekoczące plastiki, wyrobił sie szybko przełącznik kierunkowskazów i przy wrzucaniu prawego migacza mrugaja długie, rozpadła się popielniczka, odpadła osłona przeciwsłoneczna ( 2 razy) wykonana z bardzo gównianego plastiku!!!, często przepalają się żarówki ( skaczące napięcie ) taki urok:-)

samochód jest na gwarancji a nie wyjeżdża z warsztatu. 5 razy zawiódł silnik. wymiana cewki zapłonowej, sterowania wtryskiem paliwa, świec i oprogramowania komputera. W Peugeocie migają się od definitywnej naprawy, aż sie skonczy gwarancja - wiadomo - francuzi. Rozwiązęjak nie usuna definitywnie usterki! Na razie resetują komputer i "związują wszystko na sznurki". Polecam bardzo przyzwoity serwis PZM-otu w Olsztynie na ulicy Sielskiej. Traktuja klienta z szacunkiem i starają się naprawde pomóc. Niestety główne decyzje podejmuje centrala w warszawce...