Ocena kierowcy - Peugeot 206 Hatchback

ollbrzym, 10 lat temu

Silnik 1.1 i 60KM 44kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 214 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Peugeot 206 Hatchback 1.1 i 60KM 44kW 1998-2009 - Oceń swoje auto

4,23

6% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Przez tyle lat, w dodatku na gazie, zawsze katowany na wysokich obrotach, ze względu na za małą moc, zawsze pracuje kulturalnie bez najmniejszych wycieków. Owszem ostatnio zaczął brać olej, lecz na tyle mało, że między regularnymi wymianami nie dolewam.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : łączniki stabilizatorów

5,0

Całokształt

Auto estetyczne i dobrze wykonane na zewnątrz i wewnątrz. Od nowości nie nękały go dyskwalifikujące awarie. Wiecznie stukające tanie stabilizatory, które można samemu wymienić, budują żywą relację z autem i tworzą unikalną więź:D

Wrażenia

5,0

Silnik

215tyś z czego 100tyś na gazie bez problemów. Jedynie wymiana pasków rozrządu/osprzętu i świec. Wciąż pracuje kulturalnie. Cały czas zalewany fabrycznym totalem. Dopiero ostatnio zaczął trochę dmuchać po odkręceniu korka.

3,0

Skrzynia biegów

Od początku było OK/akceptowalnie/działało, lecz z czasem coraz mniej precyzyjnie i więcej niepokojącego walenia. Wymiana na inną ze szrotu za 200zł, wciąż nieprecyzyjnie, lecz już jest cicho.

5,0

Układ jezdny

Jest najmocniejszą i najsłabszą stroną auta. 206 prowadzi się świetnie, twarda i waląca Corsa C, czy nieprzewidywalna Yaris nie zapewniają ani takiego komfortu, ani pewności. Lecz jest też druga strona, łączniki stabilizatora dają znać co 25tyś(do wymiany razem z olejem) tylna belka po 120 od regeneracji już 100 zrobione. Wahacze z niewymienną tuleją do robienia po 60 tyś, po zamontowaniu z tuleją pływającą od mocnych wersji już 80tyś i jest ok.

Komfort

4,0

Widoczność

Mam średni wzrost więc jest idealnie. Natomiast gdy jadę jako pasażer zauważam, że wysokim przeszkadza długa deska rozdzielcza sprawiająca, że "siedzi się w słupkach" i pytania "jak z prawej?" są normą. Podobnie jest z wypatrywaniem zmian sygnalizacji świetlnej.

5,0

Ergonomia

Wszystko prosto i na swoim miejscu. Światła w jednym przełączniku, wycieraczki w drugim. Nie jak w Corsie C światła uruchamiane w 2 miejscach. Brakuje mi możliwość prostego "mrugnięcie światłami odchylając dźwignię w drugą stronę, jak jest to w nissanie primerze.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Działa skutecznie, na 3 i 4 obrotach za głośna

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Nigdy nie siedziałem trzeźwy z tyłu, lecz wydaje mi się tam za ciasno dla dorosłego. Dobre kubełkowe fotele, odpowiednie wyprofilowanie w drzwiach i niska pozycja sprawiają że nigdy nie brakowało mi miejsca (w widoczności wspomniałem o problemach wysokich)

3,0

Wyciszenie

Na tylnych siedzeniach głośniej w skutek powierza opływającego karoserię które jakby rezonowało w bagażniku. Otwarcie przednich okien powoduje huragan wewnątrz, jak jest za gorąco otwieram tylne. Po 9 latach w skutek zamontowaniu wydechu "rzemieślniczego" przy 4tyś zaczyna robić się głośno.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Poza skrzynią którą wymieniłem sam w ciągu dnia. Koszty to standardowe ubezpieczenie i tani gaz i tak od 12 lat.

5,0

Stosunek jakość/cena

Najlepszy maluch, statystycznie bardziej awaryjny od yaris, lecz części od toyoty są droższe, czasami astronomicznie i przy 215tyś km i przez 12 nie ma szans by coś się nie popsuło. Niech posłuży wydech, który rdzewieje wszędzie, do yaris jest 2x droższy.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Łączniki, łączniki, łączniki :D i śniedziejące dysze od spryskiwaczy szyb, które wystarczy przeczyścić odpowiednim preparatem.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Skrzynia