Gdyby nie skandaliczny silnik, brak klimatyzacji i kiepskie wyciszenie, byłoby to naprawdę fajne autko... Wiem że na rynku są wersje \"bogatsze\" o w/w elementy, więc warto się za takim rozejrzeć, bo 1.1 w podstawowej wersji wyposażeniowej nie polecam.
Wrażenia
1,0
Silnik
60 koni w kombi to jakieś nieporozumienie... Może zamontowali omyłkowo?
4,0
Skrzynia biegów
Czasem nie chce wejść wsteczny i trzeba drugi raz wbijać, poza tym ok, miło i lekko się zmienia biegi.
4,0
Układ jezdny
O dziwo całkiem precyzyjny i dający wyczucie układ kierowniczy, a także zawieszenie nie pozwalające na duże przechyły na zakrętach. Wadą jest to, że jest twarde.
Komfort
5,0
Widoczność
Nie mam zarzutów, mimo że to mój pierwszy samochód po odebrania prawka, to pomimo parkowania i manewrowania w mieście nie ma żadnych rys i wgnieceń:)
4,0
Ergonomia
Trochę ciasnawy, ale za to w miarę logicznie poukładany, intuicyjna obsługa wszystkich przycisków.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie ma klimatyzacji, więc więcej niż 2 nie można postawić.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na auto tej wielkości - w normie.
2,0
Wyciszenie
130km/h i silnik już wyje, powietrze świszczy jak w środku tornada, tak że odechciewa się jechać szybciej.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na 60 koni, to nie pali, tylko CHLEJE paliwo - ponad 7,5 litra po mieście? Za przeproszeniem, ale Lancer 143-konny, też benzyniak, pali niewiele ponad 2 litry więcej...
3,0
Stosunek jakość/cena
Przeciętnie.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wbrew obiegowej opinii o francuskich autach, popsuła się tylko 1 rzecz - włącznik wstecznego światła. Wymiana to koszt rzędu 20zł.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak do tej pory nic się nie dzieje.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.1 i 60KM 44kW
[l/100km]