Swietny wygląd. Doskonały oszczędny, dynamiczny silnik. Sztywne zawieszenie. Do tego w lecie składamy dach... i czego można chcieć więcej od życia.
Wrażenia
5,0
Silnik
110km to może nie są jakieś szczyty, ale przy takim niewielkim samochodzie naprawdę bardzo pozytywnie zaskakuje.
5,0
Skrzynia biegów
Idealnie zestopniowane przełożenia, przy bardzo dynamicznym przyśpieszaniu po każdym biegu żadnego szarpnięcia tylko płynne przejście i nie słobnące przyśpieszenie. Niektórzy piszą, że skrzynia im haczy i mają problemy z biegami; wystarczy wymienić olej w skrzyni na rzadszy i po problemie.
5,0
Układ jezdny
Nie może być inaczej niż idealnie. Jak w każdym cabrio karoseria jest dużo sztywniejsza w połączeniu w równie sztywnym zawieszeniem, nie sposób wyprowadzić go z równowagi.
Komfort
4,0
Widoczność
Tu akurat wszyscy, którzy piszą, że przeszkadzają duże przednie słupki mają rację... Ale za to jak złożymy dach, widoczność jest doskonała;)
5,0
Ergonomia
Intuicyjnie. Mało przycisków w logicznych miejscach. Sterowanie radia drążkiem przy kierownic - bardzo dobre rozwiązanie.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mała powierzchnia więc dzięki automatycznej klimatyzacji super szybko się nagrzewa i równie szybko chłodzi. Dodatkowo duży plus za podgrzewane siedzenia.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu doskonale (mam ponad 190cm wzrostu). Z tyłu cudów nie ma... ale wbrew pozorom na niedużych odległościach da się wytrzymać.
4,0
Wyciszenie
Nie ma się co oszukiwać, musi być trochę głośniej niż w normalnych samochodach, ale w cabrio przecierz nie o to chodzi.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nigdy, nawet w zimie przy dynamicznej jeździe, nie spalił mi więcej niż 8 litrów. Najmniej natomiast udało mi się zejść do 6,1 litra na trasie przy średniej prędkości 120 - 130km/h. Średnio w lecie około 7 litrów, zima 7,5 litra. Łatwo dostępne i tanie części.
5,0
Stosunek jakość/cena
Nie znajdziecie lepszego cabrio z twardym dachem za te pieniądze.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Historie o usterkowości francuskich samochodów to przeszłość. Może stare \"Francuzy\" tak mają ale 206cc to już inna generacja samochodów. Przez rok użytkowania wymieniłem tylko wachacze, które i tak były już wyjeżdżone przez poprzedniego właściciela. Warto czasem poszukać zadbanego technicznie egzemplarza i cieszyć się potem jazdą, a nie dopiero co malowanego, świecącego się, z dwa razy większym przebiegiem niż na liczniku.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Historie o usterkowości francuskich samochodów to przeszłość. Może stare \"Francuzy\" tak mają ale 206cc to już inna generacja samochodów. Przez rok użytkowania wymieniłem tylko wachacze, które i tak były już wyjeżdżone przez poprzedniego właściciela. Warto czaesem poszukać zadbanego technicznie egzemplarza i cieszyć się potem jazdą, a nie dopiero co malowanego, świecącego się, z dwa razy większym przebiegiem niż na liczniku.