Jak na takie małe auto to 68 km w zupełności wystarcza. W mieście jeżdzi się ok. Trochę huczy silnik, przy wyższych obrotach, ale ma w miarę do zniesienia \\\"brzmienie\\\". Obok zawieszenia, to chyba najlepsza strona 107ki.
2,0
Skrzynia biegów
To niestety jest problem. Wsteczny wchodzi fatalnie. Serwis twierdzi że to wina braku synchronizacji. Mogłoby by znacznie lepiej, nawet jak na takie małe auto (tanie). Krótkie przełożenia dają namiastkę \\\"sportu\\\".
3,0
Układ jezdny
Tu wyjątkowo dam maksa. Pewnie nie każdemu to odpowiada, ale zawieszenie wraz z wspomaganiem dla mnie jest bardzo dobre. Świetne tłumienie, fajnie idzie po zakrętach, niczym gokart. To im się udało w tym maluchu.
Komfort
2,0
Widoczność
Do tyłu, podzczas cofania to nic nie widac. Pomagają lusterka, ale nie do końca. Do przodu, to wszyscy o tym piszą, szerokie słupki i dzięki temu duże martwe pole. Uwaga na pasach dla pieszych.
2,0
Ergonomia
W miarę ok, no trochę panel na pokrętła ogrzewania i wentylacji tandetny. Myślę, że za podobne pieniądze można było rozwiązac to mniej \\\"zabawkowo\\\". UWAGA osta krawędz od osłony bagażnika, można się skaleczyc. A w końcu to niby miejski samochód dla kobiety. Moja żona parę razy już się o tym przekonała. Mały bagażnik, ale i auto też małe.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla kierowcy i pasażera jest ok, jak na takie małe auto. O miejscach z tyłu..., dobrze że coś tam w ogóle jest. Zawsze można położyc torbę.
2,0
Wyciszenie
brak
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak czytam o spalaniu w mieście na granicy 5 l/100, to chyba coś nie tak. U nas poniżej 7,5-8l nigdy nie było. Zima ok 9l/100.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Skrzypiące fotele, servis twierdzi iż zimą wszysko skrzypi. Na wszystko mają odpowiedz, ale za to wysokie ceny. Zamarzanie szyb od wewnątrz, to istna zaraza w tym samochodzie, jakby był nieszczelny. Servis twierdzi, że to od oddychania. Ot, poczekamy do wiosny.