Zawieszenie
: Myślałem: francuz to pewnie będzie mało trwałe. Niespodziana, tylko raz wymiana obu przednich amortyzatorów i raz wymiana jednego przedniego (ale dziurnąłem ostro na trasie).
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny
5,0
Całokształt
Przez 6 lat i 130 tys. km. auto służyło mi doskonale. Zaraz go odsprzedaję dalszej rodzinie, więc to podsumowanie naszej \"współpracy\". Idealny na miasto, pakowny i stabilny (choć już nie szybki) na trasie. Pewny w prowadzeniu i przyklejony do drogi. Wszędzie się zmieści, a widać w nim wszystko dookoła (i jeszcze niebo, bo jest szyberdach). Niezawodny, bezproblemowy, wierny i dość zadziorny wobec innych wózków. Ma charakter. Świetnie spełnił się jako samochód kawalera po studiach, szybko śmigającego miastem, a z czasem małżonka jeżdżącego już spokojniej. Pozbywam się go z niechęcią i normalnie będę tęsknił za nim i wspólnymi czasami. Zdobył mój szacunek i dał sporo frajdy. Tak mi się spodobał, że przekazuje go w dobre ręce - będzie sobie teraz spokojnie pomykał zadbany po małym miasteczku.
Wrażenia
4,0
Silnik
Zdecydowanie dobre na miasto, słabe na trasie. Elastyczność taka sobie na 1 i 2 biegu, bardzo dobra na 3 i 4 biegu. W mieście dynamiczny, nie zostaje w tyle, bo jest lekki. W trasie raczej do jazdy w stylu \'cruising\", nie da się powalczyć, mając 60 koni. Przez 6 lat jeżdżenia (a kupiłem samochód 2-letni) dodatkowa naprawa to tylko wymiana cewek przy świecach - 350 zł (poza sprawami serwisowymi)
3,0
Skrzynia biegów
W skrzyni nie ma nic szczególnie złego, ale też nic szczególnie dobrego, ot jest. Z napraw raz wyciek oleju ze skrzyni biegów.
5,0
Układ jezdny
Dla mnie świetny, ale nie każdemu musi się podobać - mam wersję Quicksilver ze sportowymi wahaczami, czyli czuję każdą dziurę w mieście. Wcześniej było to ok, ale z wiekiem, gdy pojawiają się skrzypienia i inne odgłosy starzejącego się samochodu, jedzie się już w orkiestrze dżwięków na każdej nierówności. Za to trzyma się drogi jak diabli - mały gokart: niski, szeroki, krótki i koła ma na rogach - wprowadzić go w poślizg to niełatwa sprawa. Prowadzi się świetnie.
Komfort
5,0
Widoczność
Nie ma miejsca, w którym bym nie zaparkował, jeśli tylko autko się zmieści. Widać wszystko, dookoła i wszędzie. Kupuję teraz nowy samochód i co wsiądę do jakiegoś to widoczność w porównaniu między kiepską i beznadzieją (np. Polo bardzo tak sobie, Golf - beznadziejnie).
5,0
Ergonomia
Wskaźniki tam gdzie trzeba - ale to nie problem, bo jest ich mało, to prosty samochód.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wielu narzeka, że za gorąco, ale akurat dla zmarźlaków świetnie - b. szybko robi się ciepły. Z drugiej strony bez klimatyzacji w lato to już samochód tylko dla młodych, co mało co im przeszkadza. Otwarte okna na full, a w środku i tak łaźnia latem. W tym samochodzie przekonałem się, że klimatyzacja jest jednak potrzebna.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na taki samochód rewelacja. Tylna kanapa składana na płasko, więc dwie przeprowadzki oraz trochę mebli z ikei dało się bez problemu przewieść (nie mówię o wielkiej sofie, ale co mniejsze meble plus tone pudeł bez problemu). Tył można przerobić bez problemu na przestrzeń ładunkową. Spory bagażnik. Miejsca z przodu dla mnie mnóstwo (wzrost 170 cm). Jedyny minus - kiepsko się wsiada i wysiada na tylne siedzenia (wersja 3dr).
3,0
Wyciszenie
Nie jest najcichszy, ale może dlatego, że mój ma już 8 lat i wydaje najróżniejsze odgłosy wieku dojrzałego. Wcześniej było ciszej. W mieście przeciętnie, da się normalnie rozmawiać i słuchać radia. Powyżej 110 km/h robi się głośno, powyżej 130 km/h robi się zdecydowanie głośno. Ale to auto na miasto i tu jest tak ciche jak ma być.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Kiedyś było świetnie. Jak miał 2-6 lat palił umiarkowanie, przeglądy i naprawy tanie. Teraz trochę słabiej. Ogólnie zużycie paliwa to ok. 7 l. w mieście przy umiarkowanie ciężkiej nodze. Na trasie świetnie, bo wychodzi nawet w okolicy 5 l/100 km. przy jeździe 110-120 km/h, potrafi być naprawdę ekonomiczny. Naprawy zaczynają trochę doskwierać i dochodzić do wartości ok. 1200-1700 zł. rocznie i w głównej mierze stąd decyzja o zmianie na nowszy.
5,0
Stosunek jakość/cena
Kupiłem używanego, ale wersję podsportowioną z różnymi bajerami i to nawet dość drogo. U mnie sprawdził się doskonale. Teraz wersja z 2003 roku kosztuje ok. 5-7 tys. (zależy od przebiegu). Według mnie bardzo warto. Trzeba będzie w takiego włożyć ok. 1,5-2 tys. zapewne w jakieś naprawy (jak nie teraz to za rok), ale za taką cenę wg. mnie to genialny wóz. Jeszcze dobrze się trzyma (zero korozji), jeszcze umie jeździć, nadal jest pakowny, a już tani. Brać nie pytać (tzn. sprawdzić w jakim jest stanie i jak ok to brać!)
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Oceniam dobrze - z usterek: spryskiwacz przedniej szyby przed kierowcą się regularnie zacina i trzeba go przedmuchiwać kilka razy w roku (koszt ok 20 zł.). Wysiadł centralny zamek. Mocno irytujące to wysiadła sygnalizacja dźwiękowa zapalonych świateł przy zgaszonym silniku (piszczy gdy otwiera się drzwi) - 3 x zostawiłem samochód pod pracą na światłach przez to i akumulator padł. Nic innego się nie popsuło.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przez 6 lat jeżdżenia (auto ogólnie 8-lenie) to: tłumik się urwał i ciągnął po asfalcie; wysiadł silniczek chłodzenia silnika (niestety w upale w korku); wysiadł jeden cylinder. Łącznie trzy usterki wymagające natychmiastowej trasy do warsztatu, co jak na tyle lat uważam za rewelacyjny wynik. Poza tym była wymiana wahaczy przednich, akumulator (starość) i jakieś drobiazgi, ale nic wielkiego.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.1 i 60KM 44kW
[l/100km]