Ocena kierowcy - Opel Zafira B

Zmieniłem auto z Zafiry A 2000r 2.0 dtl 82 km I jestem przerażony tym 'nowym' złomem Dwumasa rozleciała się przy 180tys Koszt 4 tys! Rozrusznik padł przy 200tys 500zl! Termostat PÓŁ SNILNIKA trzeba rozbierać (w starej Zafirze wymiana trwała 20 min) padł przy 180tys 300zl Starą ZAFIRĄ A przejechałem osobiście 300tys km Sprzedałem jak miała 418 tys (jeździ znajomy cały czas) Najdroższa usterka to przekładnia kierownicza 1 tys zł Chłodnice wody i klimy 1tys Plus rzeczy, które się zużywają Przez 7 lat jeżdżenia Bylem mega zadowolony, a to co teraz stworzyli to przechodzi ludzkie pojecie! SKARBONKA bez dna! NIGDY W ŻYCIU NOWSZEGO OPLA, a przede wszystkim DIESLA! ODRADZAM! Dodam ze auto nie jest powypadkowe wszystko ma w oryginale Poprzedni właściciel naprawiał turbo przekładnie i chłodnica klimy (4 tys zł) LUDZIE ZASTANÓWCIE SIĘ 2 razy nad tym szmelcem

Termostat sie rozleciał Dostęp tragiczny!

DWUMAS ze sprzęgłem się rozleciał przy 180km koszt 4 tys

Przekładnia wymieniana przez poprzedniego właściciela

Słupki z przodu Jak i w starej wersji kiepsko Aczkolwiek lepszy widok

Grzeje

Pryestrye} OK Chociay podprka pryz syzbie mogłaby być prosta Ręka zlatuje

Bez rewelacji Ale to nie jest limuzyna typu BMW

Jak już pisałęm wyżej ODRADZAM ZAKUP!

Jeszcze się nie pojawiły... A nie jest! Cieknie z pod uszczelki bagnetu Trzeba rozbierać chłodnice żeby wymontować bagnet

ech...