Ocena kierowcy - Opel Zafira A

Braku je mu troche do doskonalosci. Ale nie jest źle.

Jak na 1.6 cm3 pojemności i wadze ponad 1500kg. to całkiem niezłe sobie radził. Wymieniałem olej tak jak producent zalecał co 30000km. miedzy wymianami musiałem dolewać ok 0.5 l. oleju. Ciekawostkom jest ze gdy wymieniałem kompletny zestaw rozrządu to nie wymieniono mi pompy wody, bo tym modelu pompa wody ma pracować dozgonnie razem z silnikiem. ASO Opel Julich Niemcy. Brak jakichkolwiek wycieków oleju! Bardzo pracowity silnik auto.

Jedne mankamenty to czasami trzeba było podwójnie wysprzeglic przy wrzucaniu wstecznego inaczej mogło zazgrzytać. Przydała by się szóstka skrzynia.

Pewnie można wchodzić w zakręty choć to nie rajdowka. Pewne wyczucie pojazdu i pewne prowadzenie. Gorzej podczas gwałtownych podmuchów.

Jak większość aut, problem z zła widocznością przez przednie grube słupki. Ale jak to w vanie siedzi się wysoko i to poprawia bardzo widoczność.

Nie mam żadnych zarzutów poza tym ze trochę cze ba się przyzwyczaić do inaczej pracujących przełączników kierunkowskazów, a także do włącznika tempomatu umieszczonego na dźwigni kierunkowskazów. Trochę za krótkie podparcia siedzisk przednich foteli.

Zima było zawsze ciepło w kabinie, a latem przyjemnie chłodno dzięki klimatyzacji. Klimatyzacja bardzo przydatna do osuszania powietrza w kabinie, czy tez przy zaparowaniu od wewnątrz szyb. Robiła to błyskawicznie.

Jak na kompaktowego vana to prze szczeni nikomu nie brakowało. Ale- jeśli podróżował komplet siedmiu osób i do tego jakiś bagaż podręczny to trochę mu brakowało miejsca. Np. wysokie osoby, miały mało miejsca na kolana. Ale tez nigdy, a wiele razy podróżowałem z kompletem osób i t wyprawy na odległość ok.500km ( w ta i z powrotem), nie miałem problemu żeby się w całości spakować. A system przesuwnego środkowego rzędu siedzeń dawał zawsze możliwość kompromisowego doboru prze szczeni.

Jak dla mnie to trochę było za głośno, zwłaszcza po przekroczeniu 100km./h. Ja jeździłem dużo po autostradach wiec zawsze z większymi prędkościami, średnio 120km./h. Zupełnie znośnie było przy prędkości 80km./h. Mozna było mówić coś o przyjemności z jazdy.

Jak na auto o masie powyżej 1.5t. o gabarytach vana to bardzo oszczędne auto. Bardzo przyjemne dla portfela kierowcy. Najniższy koszt przejazdu oczywiście tylko na CNG, wyniósł 107 euro na odległości 2400km, nie przekraczając prędkości 110km./h.( coś za coś) Ta sama odległość ale z przyczepa i ładunkiem ok. 400kg. na przyczepie koszt 147 euro. Spalanie było tez zależne od kaloryczności gazu na danej stacji i im większe ciśnienie tankowania tym większa ilość gazu w butlach i możliwość przejechania więcej kilometrów.

Kazdy zadbany egzemplaz warty polecenia zwlasza w z instalacja CNG

Nie które plastiki same odpadały, reszta byla ok.

Auto trochę się psuło. Kupinem je z drugiej reki i już w trakcie pierwszego miesiąca użytkowania popsuł się zawór tankowania gazu CNG. Koszt wymiany ok 400 euro. Jako ze te wymianę robiłem w Niemczech przy okazji skorzystałem z darmowe akcji przywoławczej Opla i wymieniono mi dodatkowe elementy instalacji CNG. Następny problem był z przyciskami na kierownicy odmawiały niekiedy posłuszeństwa. Sygnał dźwiękowy raz był raz go nie było , ale za to naciskając na przycisk klaksonu pogłaśniało się radio. Dziwne? Nigdy ten samochód nie stanął mi na drodze czy tez odmówił posłuszeństwa. Zawsze mnie zawiózł do celu.