Ocena kierowcy - Opel Zafira A

w moim przypadku zafira była komromisem.polowałem na jednego z trzech braci tzn galaxy,scharan,alhambra ale wymiary ponad gabarytowe aut i ogólnie panująca ciasnota po godz 16 na osiedlowych parkingach(o ile parkowanie na osiedlowej drodze i połowie chodnika można nazwać parkingiem)i czasami niczym nie ograniczonej głupocie w sposobie parkowania przez współ parkujących wyznających zasadę abym ja reszta to se jakoś poradzą. więc zafira była rozsądnym wyborem,bo gdy wspomnę sobie szukanie miejsca proszenie sąsiadów o to by podjechaji atem do przodu bo maja jeszcze 1,5m do nastepnego auta to do dziś mnie czkawka męczy.a zafirka nawet na miejcu po seiczento potrafie sie zmiejścić jak sasiad zapomni okularów przy parkowaniu komfort podróżowania,pojemność przestrzeni ładunkowej tanie części klasyfikują u mnie to auto na wysokiej pozycji,choć wiadomo ze to opel i za 2 latka pewnie pokaże sie rdzawka to i tak jak narazie najbardziej udany zakup

po dłuższym okresie jazdy a6 z 2.4 motorem przypuszczałem że sie zanudzę jazdą silnikiem 1.6 ale zaskoczenie niesamowite.zresztą z dwójka dzieci i żoną już super mocy nie potrzeba.na światłach,na trasie miedzy ciężarówkami radzi sobie dobrze.

jak oplowska fordowska z aut klasy kompakt zafira jest na astrze więc niema cudów. ale zgranie skrzyni ze silnikiem to już inna bajka.mi bardzo odpowiada i przyjemnie jeżdzi sie po mieście.zato poza,miastem brak 6 powoduje spadek oceny o 1

nie jest to limuzyna ani auto sportowe. nie dla ludzi lubiących szorowac tyłkiem po asfalcie.kołysze,buja na boki jak kto to lubi i rozumie,że auto jest wysokie to bedzie zadowolony

no gorzej jak w dafie xf volvie fh czy scanii :) siedzi się wyrzej i wystarczy dolna linia okien na odpowiedniej wysokości dzieciaczki z tyłu swobonie oglądaja krajobrazy zza okna bez wyciągania szyii.cofanie, parkowanie na ciasnych osiedlowych uliczkach -no problemo

wyznaje zasade im mniej tym lepiej. nie mam za dużo przycisków ale te co są to dorze poukładane na kokpicie.przełączniki pod reka czytelnie opisanie wiec ok. zastosowanie zamiast kanapy pojedyńczych foteli byłoby fajniejsze i zabawniejsze.acz kolwiek zastosowanie suwanej kanapy też jest fajne gdyż fajnie można zmieniać pojemnosc bagażnika i ciągle wieść pasażerów.

jak wszedzie normalnie wraze czego 4 okna w dół i jest ok ogrzewania nie testowałem bo w zime jeszcze nie jeżdziłem ale co ty sie spodziewać duża buda to i ogrzanie tego zajmie jakis czas

180 cm wzrostu, 120 kg wagi wiec jest mnie sporo ale zafira wcale tego do siebie nie bierze,nie ocieram się z małżonką łokciami w czasie jazdy dzieciaki z tyłu do siebie nie sięgają wiec nie ma mowy o bijatykch o zabawki których multum na tylnej kanapie schowkach w dzwiach i siatce za fotelami. i co najwazniejsze wsiadanie i wysiadanie nie wymaga kombinacji chwytów i składania się w pół jak w przypadku normalnego auta osobowego

gabaryty auta,producent auta,klasa auta mówią za siebie.przy prędkości 110km/h z jaka którą przewaznie podróżuje hałas jakoś nie specjalnie doskwiera

paliwa nie mierzyłem wiec bajek pisał nie będę do 10 sie wyrobi i tego jestem pewien. kompletny rozrząd(bez pompy wody) oleje,wszystkie filtry lepszych firm kosztowało mnie 600 zł gdzie 5 lat temu do focusa z 99 roku 1,8 tddi to wszystko kosztowało 1300 zł o a6-ce nie wspomne (też po 30% zniżkach w tym samym sklepie)ogolnie części tanie

jak pojeżdżę 10 lat to opiszę,zresztą auto ma już 9 lat i całą niezawodność ma już za sobą. a niezawodne auta produkowali tylko latach 80/90