Auto przy zakupie miało przebieg 20000 km i brak wpisow w książce serwisowej. Ja przejechałem nim 15 000 km.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik rewelacyjny. Jak turbina się włączy auto dostaje takiego kopa jakby ktoś je z armaty wystrzelił (pomimo wagi auta 1,5 tony). Po naklejkach wnioskuję, że silnik wyprodukowano w Hiszpani. Od połowy 2005 r. silniki te miały być produkowane w Kaiserslautern. Silnik chodzi jak zegarek, dlatego dziwne wydają mi się opinie o jego wadach lub usterkach. To, że wymyślił go fiat to chyba jeszcze nie tragedia. Może ja mam takie szczęście, a ktoś inny pecha, ale żadne auto w życiu mi się nie zepsuło (Zastava, Nissan Sunny, Honda Concerto, 2X Nissan Primera).
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia 6-cio biegowa w zasadzie bardzo dobra. Jedynie przy przełączaniu z 1 na 2 słaba synchronizacja- trzeba jakby chwilkę poczekać lub uzyć nieco siły.
4,0
Układ jezdny
Układ jezdny bez zastrzeżeń, szczególnie w trasie i na autostradach. Pełen komfort i klej na kołach. Na Polskich wąskich i krętych drogach przy większych prędkościach zawieszenie trochę za miękkie. Ale fakt, że w tym aucie nie czuje się prędkości i ja łapię się na tym, że jadę o 20 30 km/h za szybko.
Komfort
4,0
Widoczność
Do tyłu przy cofaniu trzeba mieć trochę wyczucia, ale przy tych gabarytach auta ewentualnie tylko czujniki cofania lub kamera mogłaby coś poprawić.
5,0
Ergonomia
Ktoś napisał, ze fotele twarde. I owszem takie wrażenie w pierwszej chwili sprawiają. Ale w Primerze, którą jeszcze mam są miększe i wydaję się, ze bardziej komfortowe. Tylko, że w Vectrze przejeżdżam 1600 km za jednym razem (do rodziny) i nie czuję żadnego zmęczenia, a w Nissanie po ok. 1000 km nie mogę już sobie miejsca znaleść. Natomiast przyznam, że mam trudności z odpowiednim dla siebie ustawieniem fotela. Jak już dopasuję to żona mi przestawi i na nowo muszę szukać optymalnej pozycji.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Działanie bez zarzutu. Jedynie przestawianie trybu pracy w komputerze podczas jazdy może sprawiać trudności-odwrócenie uwagi.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W zasadzie nie brakuje przestrzeni, ale w tak dużym aucie może powinno być jej trochę więcej. Skoda Superb dostałaby tu maxa.
5,0
Wyciszenie
Już się do Opla przyzwyczaiłem, ale pamietam wrażenie jakie odniosłem w Niemczech przesiadając się z Primery (benzynowej) do Vectry. 200 km/h na autobanie i totalna cisza.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Średnie zużycie ropy 5,7 l/100 km - przy czym 25% przebiegu w mieście, a 75% w trasie. Koszty napraw = 0, pierwszy przegląd po 25000 km = 700 zł, w tym wymiana oleju filtra oleju, filtra paliwa i pyłkowego. Dodam, ze przestudiowałem książkę serwisową i zaznaczyłem, że ma być tylko to zrobione, co dla tego planu serwisu książka przewiduje (plan- 1,9 Eco service-flex dla silnika z filtrem czastek stałych DPF).
5,0
Stosunek jakość/cena
Auto kupiłem jako 8 miesięczne na polskie za 68 000 zł. Wersja 1,9 CDTI 150 KM Elegance. Nowe w przeliczeniu kosztowało 120 000 zł. Dla mnie ta proporcja to doskonała. Nie wiem czy tak bym powiedzial płacąc 120 000 zł., choć przymierzałem sie do nowej Skody Octavii i ze słabszym silnikiem i o połowę gorszym wyposażeniem kosztowałaby ok. 90 000 zł. Olałem to i nie żałuję. Dodam, że w życiu nie kupię auta nowego w salonie, bo to wyrzucone pieniądze. A jeszcze nie daj boże jak ktoś ma takiego pecha jak czytałem w opiniach, to można zawału dostać. Natomiast rzeczywista wartość modelu okaże się po przejechaniu 100-200 tys. km. Primerą , którą jeszcze dobijam po polskich dziurach zrobiłem już 300 000 km i powiem, że to jest super auto.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jedna usterka to jakaś sprężynka w tylnej popielniczce wypadła i nie zamykała się. Ale z tą usterką auto kupiłem. Wymienili w serwisie w ramach gwarancji, choć auto kupiłem w Niemczech.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 CDTI 150KM 110kW
[l/100km]