Ocena kierowcy - Opel Vectra C Kombi

No cóż, czas na podsumowanie po 14 latach użytkowania !!!!!!! Cholera 14 lat minęło. Nieźle. Samochód niezwykle udany bo zadbany. Wnętrze bardzo dobrze wytrzymało próbę czasu, są tylko niewielkie ślady utrzymania. Do rzeczy. Nigdy nie zawiodło mnie to auto na drodze. Awarie - kilka, 2 razy cewka zapłonowa, regulator napięcia ... i chyba tyle. Wiadomo hamulce, coś tam w zawieszeniu (drążki, gumy, ze dwa razy sprężyny bo lubią pęknąć, amory na pewno), w tym roku sprzęgło. Może jakieś inne rzeczy były ale to raczej drobnostki. Na pewno duży minus za powierzchowną korozję. Ja w tamtym roku zaczepiłem nadkole...i nie potrzebnie ... blachy są faktycznie ocynkowane a korozja jest tylko na wierzchu. Mega bagażnik, bezawaryjny tfu tfu silnik i skrzynia biegów. Po tylu latach i klima bez napraw i silnik, układ jezdny i elektryka. Może nie jest to mercedes ale taki osiołek. Na siłę chciałbym już go sprzedać ale cena za niska a walory auta są niezaprzeczalne.

Silnik bezawaryjny. Dwa razy cewki wymienione i tyle. Praktycznie poza benzyną nie wymaga uwagi........no może oprócz sporego zużycia oleju. Jakąś dolewkę symboliczną robię co około 4 tys km. W żadnym innym aucie nie dolewam ani nie dolewałem...

Świetna, bezawaryjna. Nic nie haczy, jednak 6 zbędna.

Na oryginalnych częściach bajka. No cóż w miarę lat technologia idzie do przodu ale często wolę jechać Oplem jak nową mazdą czy innym samochodem. Jakoś mi się fajnie nim jeździ.

Blachy grube i ocynkowane. Maska jest z aluminium - to są plusy. Minusy to powierzchowna korozja, która może dotknąć generalnie wszystko. Ja chyba sam dołożyłem cegiełkę ale mimo wszystko 3gwiazdki to dużo.

Akwarium. Dołożyłem kamerę i czujniki bo przy manewrach są bardzo pomocne.

Za mało schowków na butelki wody a tak to deska bardzo wygodna w użytkowaniu.

Super, super

Można niezłe balety urządzać,

Naprawdę jest dość dobrze.

Bardzo niskie koszty utrzymania powodują bezsens sprzedaży. I tak od kilku lat ehhh

Szkoda że nie ma z 7 gwiazdek

Raczej pierdoły

Nic poważnego się nie zepsuło.