Ocena kierowcy - Opel Vectra B Kombi

Porażka

Totalna klęska. Szukałem długo zadbanego egzemplarza, w końcu kupiłem \"igiełkę\". Przez pewien czas jeździła dobrze. Potem za jednym zamachem poszło dosłownie WSZYSTKO. Kupiłem to auto za 8000 zł, w naprawy włożyłem 4000 zł, sprzedałem za 5000 zł. Jestem 7000 zł w plecy. Trzy warsztaty robiły ten samochód - żaden nie potrafił go naprawić. Musiałbym oddawać do specjalistycznych warsztatów oddzielnie turbinę, oddzielnie pompę itd. W końcu zwyczajnie je sprzedałem, w dodatku nie ominął mnie szereg nieprzyjemności z tym związanych. Marka Opel ze swoimi tandetnymi dieselami mnie zniechęciła, nigdy więcej nie dotknę niczego spod znaku Opla. Miałem wcześniej Seata Toledo 1.8 GLX, gdyby nie postępująca korozja jeździłbym nim dalej - 18-letnim autem, którym przejechałem 150 tys. km przez 7 lat i NIGDY mnie nie zawiodło.

Tutaj nie mam powodów do narzekań oprócz synchronizatora jedynki i wstecznego.

Sztywno i twardo, ale ładnie trzyma się drogi.

Przyzwoicie, ale czasami było ciężko przy parkowaniu.

Bez zastrzeżeń

Tutaj spodziewałem się czegoś więcej, ale niemiłe przygody z naprawą klimatyzacji zupełnie popsuły tą ocenę.

W tym wypadku naprawdę świetnie - auto wydaje się normalnej wielkości, ale w środku jest bardzo komfortowo. Trzech krępych chłopów na tylnej kanapie nie będzie się skarżyć, kierowca i pasażer to w ogóle bajka. Chyba jedyna zaleta tego auta.

Jak na diesela całkiem cicho, dlatego wystawiam 5.

Porażka. O ile spalanie było naprawdę niewielkie, to koszta napraw i części... Aż nie chcę wspominać tych przykrych chwil gdy moje konto było wyczyszczone bo coś nowego się popsuło.

Porażka

Porażka

Porażka