Ocena kierowcy - Opel Vectra B Kombi

Polecam samochód wszystkim, którzy się zastanawiają. Spotkałem się z opinią, że dla Vectry B tylko 2,5 V6. Zgadzam się. Zapas mocy, wrażenia z jazdy, kultura pracy w pełni wynagradzają wysokie koszty serwisu itd. Wersja CDX - nie trzeba niczego więcej. Bardzo dużo systemów bezpieczeństwa, dużo rzeczy poprawiających komfort jazdy, jest praktycznie wszystko. Jestem na tak :)

Dynamiczny, elastyczny, można bardzo fajnie podróżować. I bezpiecznie - przy wyprzedzaniu jest wielki zapas mocy, a tempomat pozwala na utrzymywanie prawidłowej prędkości i dobrego spalania!

Wydaje się być dobra, aczkolwiek czasem biegi wchodzą z trudem. Poza tym przełożenia są jak najbardziej ok.

Póki co amortyzatory wymagają u mnie wymiany - niestety droga zabawa. Poza tym kontrola trakcji i ABS są bardzo pomocne!

Widoczność bez zarzutu. Boczne lusterka są trochę małe, ale jeśli ktoś jest wytrawnym kierowcą, to nie będzie narzekał. Samochód (kombi) to raczej cruiser, nie auto miejskie

Poza sterowaniem szybami elektrycznymi z przodu wszystko jest tak jak być powinno. Proste w obsłudze i da się przyzwyczaić!

Klimatronik hm... Przynajmniej u mnie albo gotuje (wszystkie nastawienia powyzej 20\'), albo wieje normalnym powietrzem (19 i poniżej). Być może to kwestia nienabitej klimy. Bodaj nie da się kontrolować włączania i wyłączania klimy, jest tylko tryb \"eko\"

Nie jest to wielki autobus, aczkolwiek ja słusznych gabarytów podróżuję komfortowo. Równie słuszna osoba jak ja za mną raczej nie miała by wygodnie, aczkolwiek 4 a nawet 5 osób + bagażnik sprzętu po dach i da się zrobić kilkaset kilometrów w relatywnym komforcie

V6 bulgocze, ale musi bulgotać :) i to jest piękne! Poza tym uwaga na tłumik!

Zależy od stylu jazdy. Jeśli chce się dusić potwora, to zacznie łykać, po mieście powyżej 12, w trasie nawet pod 9-10. Jadąc po mieście z tempomatem przy braku korków i nie wchodząc na obroty powyżej 2 tys (co przy V6 zapewnia bardzo dynamiczną jazdę w zakresie prędkości do 60 km/h) można uzyskać wynik rzędu 9-10. Podobne zabiegi w trasie mogą obniżyć średnie spalanie naszego autka do granic 7l/100 Części - dość drogie. Nie niebotycznie, ale drogie. Kompletny rozrząd z wymianą ok. 1000 zł (2012 rok). Niestety do 2,5 nie pasuje wiele elementow ze slabszych silnikow, takich jak hamulce etc. Drogi serwis - komora silnika jest zabudowana tak, że ciężko włożyc zapałkę, byle pierdoła wymaga rozebrania sporej części samochodu. Uroki V6, ale w zamian wdzieczny zapas mocy i komfort jazdy

Swój egzemplarz kupiliśmy za niecałe 3000 zł w najbogatszej wersji z zastrzerzeniem że trzeba było zrobić chłodnicę i pare rzeczy było do zrobienia - jednak wciąż jeździmy i cieszymy się komfortem! Polecam samochód wszystkim, którzy się zastanawiają. Spotkałem się z opinią, że dla Vectry B tylko 2,5 V6. Zgadzam się. Zapas mocy, wrażenia z jazdy, kultura pracy w pełni wynagradzają wysokie koszty serwisu itd. Wersja CDX - nie trzeba niczego więcej. Bardzo dużo systemów bezpieczeństwa, dużo rzeczy poprawiających komfort jazdy, jest praktycznie wszystko. Jestem na tak :)

Części można dostać ze szrotu lub zamienniki dość tanio, ale wymiany zazwyczaj kłopotliwe i drogie, z uwagi na trudny dostęp do wszystkich rzeczy. Ciężko też samemu wykonać większość prostych napraw, z wyłączeniem wymiany klocków itp. Chodzi o wszystko w komorze silnika. Parę głupot z elektryki - tylna wycieraczka, światła wsteczne...

Odpukać - jak na razie nic poważnego. Chłodnica ciekła od momentu kupienia, nowa z wymianą w sumie poniżej 400 zł. Teraz rozrząd - 1000 zł z wymianą. Drogie również klocki, amortyzatory.