Ocena kierowcy - Opel Vectra B Kombi

olo, 15 lat temu

Silnik 2.0 i 16V 136KM 100kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 160 tys. km

Okres użytkowania: 5 lat

Opel Vectra B Kombi 2.0 i 16V 136KM 100kW 1996-2000 - Oceń swoje auto

2,69

36% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Większość rzeczy zakoczyło mnie na minus, Opel to nie auto

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : blacha gnije gorzej niż w fiacie 126p

Przeniesienie napędu : skrzynia biegów wymieniona, nie jest to tylko moja bolączka

Zawieszenie : Zawieszenie to mniej niż zero, wieczne stuki, wymiana wszystkiego pomaga na kilka miesięcy i znów to samo.

2,0

Całokształt

Opel to nie samochód to złom, już miałem nadzieję, że ta gówniana firma upadnie podczas kryzysu. Niestety miałem dwa Ople Kadeta i teraz Vectrę (nie wiem co mnie skusiło po Kadecie jeszcze raz na gnijącego Opla), chyba tylko to, że VW też okazał się przereklamowaną marką. Zawsze podobały mi się Ople bo miały ładne sylwetki nadwozia (większość modeli), ale wygląd to nie wszystko. Ogólnie radzę dać sobie spokój z tą marką.

Wrażenia

4,0

Silnik

Nie jest źle

1,0

Skrzynia biegów

mam nową bo stara się rozpadła, więc chyba fatalnie i co najciekawsze wcale nie chodzi o mocno awaryjną F18 lecz o skrzynię F23. Jednym słowem katastrofa.

2,0

Układ jezdny

Wieczne stuki, auto nie na nasze drogi, fatalnie, non stop trzeba wymieniać aby po paru miesiącach znów było to samo.

Komfort

4,0

Widoczność

nie jest źle

4,0

Ergonomia

nie jest źle

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ok, bez problemów

2,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Po tak dużym aucie i w tej klasie można było się spodziewać więcej, dla pasażerów z tyłu pozostaje niewiele miejsca, a jak im chce się zrobić dobrze to z kolei z przodu jest nie za ciekawie.

4,0

Wyciszenie

chyba jedyna zaleta auta

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeżdżę na gaz więc nie ma o czym mówić, spalanie które podałem (musiałem podać bo taki wymóg), jest na oko, jeżdżę na gazie z instalacją nie najnowszą i pali około 12-13 litrów na 100km.

1,0

Stosunek jakość/cena

Moim skromnym zdaniem, to atu powinno kosztować 40 tysięcy złotych w salonie aby była dobra cena do jakości a kosztowało 9 lat temu prawie 90 tysięcy z wyprzedaży rocznika.

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

O pierdołach nie będę gadał, bo poważnych usterek cała masa.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jak go kupiłem uszczelka pod głowicą do wymiany (dobra to sprawa starego właściciela), w zawieszeniu trzeba tuleje wymieniać co chwila, łączniki stabilizatorów też, tłumiki wymienione w komplecie, skrzynia biegów się rozleciała, wymieniony kolektor płynu chłodniczego z tyłu silnika, samochód cały zardzewiały ale tego nie warto naprawiać, z doświadczenia wiem, że nie ma sensu.