Ogólnie polecam samochód dla rodzinki do 4 osób. Naprawdę rodzinny i wygodny samochód. Bagażnik ogromny. Auto bardzo wygodne, dynamiczne, przestrzenne i stosunkowo niedrogie jak na to co sobą prezentuje. Jednak nie kupuję części w renomowanym serwisie, a w zaprzyjaźnionej hurtowni.
Gdyby nie jego wiek i możliwość kupna nowego samochodu, dalej bym jeździł moją vici. Do tego świetna społeczność forum vectry B, dzięki której na prawdę można zdiagnozować usterki, ulepszyć swój samochód i czasami samemu niewielkie naprawy zrobić....a nawet podsunąć rozwiązania mechanikowi.
Wrażenia
4,0
Silnik
jak na wagę auta silnik ten sprawuje się dobrze. Daje radę. Czasami jednak brakuje mu mocy....gdzieś przy wyprzedzaniu...oj wtedy szybka redukcja na 3 ratuje sytuację.... ale spalanie rośnie. No i udręka tych silników.....bierze olej...i to wcale nie mało....nawet do 0,5 litra oleju na 1000 km. Po wymianie uszczelniaczy i oleju na na Fuchs titanum 10w/40 znacznie ograniczyło się łakomstwo vici na olej, ale nadal bierze...mniej bo mniej, ale bierze.
5,0
Skrzynia biegów
bez zarzutów. Płynna zmiana biegów. Wchodzą intuicyjnie, w miarę krótkie skoki. Ale wiem....stary samochód,,,,,ale ta 6- tka by się przydała....
5,0
Układ jezdny
świetnie się prowadzi.....Pokonywanie zakrętów to prawdziwa przyjemność. Autko doskonale trzyma się drogi. Mam wrażenie, że zawieszenie jest dość wysoko od drogi co pozwala na bezpieczną jazdę po dość dużych nierównościach....terenówka to jednak nie jest. Jak na nasze drogi to doskonała konstrukcja zawieszenia...Mądrze eksploatowane długo nam posłuży.
Komfort
3,0
Widoczność
Do przodu i na boki ok. Do tyłu źle.....Małe lusterka, nieczytelny zarys tyłu....i odległości do przeszkody. Oświetlenie wsteczne natomiast dobre. Tylne boczne szyby niemal zawsze zimą i w dni deszczowe zaparowane.....nie ma co na nie liczyć.
5,0
Ergonomia
Tutaj nic nie można zarzucić.... śliczna....Uwaga...lusterka potrafią się składać do do przodu samochodu....przy tyłowaniu zawadziłem o łodygę słonecznika i złożyło mi się....byłem mile zaskoczony....Ten samochodzik ma zadziorną sylwetkę. Nie dobijajcie jednak do krawężników- wysokich...możecie zerwać gumę na zderzaku przednim lub ja naciągnąć....
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie działa dość sprawnie....Zaznaczam, ze dbam o wymiany filtra na podszybiu. Głośne nadmuchy...od 2 biegu dmuchawy już hałas. Pojawia się parowanie szyb przy deszczu na dworze. Tak jak wyżej napisałem.....boczne tylne szyby wiecznie zaparowane....To kombi...podmuch tam nie dociera.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
DUŻA!!!!!!!Kanapy tył bardzo wygodne. Fotel przód kierowcy....miałem uciążliwe skrzypienie, ale poczytałem na forum vectry i .....społeczność użytkowników tego auta jest wielka....Trochę oleju w odpowiednie miejsca...i skrzypienie ustąpiło.Fotele przednie dobrze trzymają siedzącego przy skrętach....aaaa jest minus pasażer przód....stale tłucze kolanem lewym o plastykową osłonę chyba skrzyni biegów. Dodam,że dla rodzinki takiej jak moja- 2 dorosłych + 2 szkrabów jest oki. Nie jest to jednak autko dla ponad gabarytów....kolega mój wzrostu 190 cm i wagi powyżej 120 kg....ma wielką biedę się zmieścić na siedzeniu pasażera przód, nawet po odsunięciu fotela całkowicie do tyłu.
3,0
Wyciszenie
powyżej 120 km hałas w samochodzie. Wyraźnie spowodowany pędem powietrza. Uszczelki w drzwiach są oki, ale słychać ten hałas z zewnątrz.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
no cóż.....Jak chce się być dynamicznym na miejskiej drodze to trzeba 10 litrów liczyć. Na trasie, ale nie autostradzie to zabrał mi 5,7 paliwa na odcinku 600 km.
4,0
Stosunek jakość/cena
Gdy kupowałem vici dałem za nią 15900 zł, a teraz warta.....eeeeeeeee.....szkoda gadać.....Wiernie z opisanymi wyżej potyczkami służyło 3 latka i nadal służy póki nie znajdzie nowego właściciela. Jest jedno ale.....Jak ją kupowałem to miała 135 tyś km na liczniku....więc musicie szanowni państwo wziąć to pod uwagę w czytaniu mojej subiektywnej opinii....Może przy znacznie większym kilometrowo użytkowaniu była by bardziej zawodna....bo mniej to chyba już nie.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jak to w nie za młodym samochodzie.... ale nie przejmuję się drobiazgami. To normalne, ze by używać coś trzeba inwestować.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
1.Klimatyzacja....nie mam do niej już serca.... co sezon się za nią biorę ....zostawiam kupę kasy w rożnych już serwisach klimy. W sumie to kosztowała mnie 650 zł+ 150 zł+ 200 zł....i.... o niedolo znowu gdzieś ten gaz wyparował i znowu nie chłodzi jak powinna....Lepiej na sezon letni zatankować...i tak co sezon niż remontować....Po prostu masakra.
2. Już kilka razy zepsuł się alternator....palą się jakieś zmostkowane diody i ładowania brak...wtedy komputer głupieje. Naprawa jednorazowa 100 zł.
3. Pochłanianie oleju.... w końcu się za to wziąłem przy okazji jak wydmuchałem uszczelkę pod klawiatruą po górskich wojażach- no i wymieniono ową uszczelkę, do tego uszczelniacze na zaworach, do tego okazał się być krzywy kolektor gdzieś na połączeniu z czymś tam gdzie swoją drogą też jest uszczelka, którą też wymieniono....a kolektor zeszlifowano....no i 1200 zł poszło.
4. Wymiana sondy lambda....130zł....na samym początku jak go kupiłem- brał 13 litrów paliwa na 100km,
5. Wymiana recyrkulatora spalin- 390zł+ 50 zł robocizna i komputer- po kosztach poszedł znajomy i chwała mu za to.
A teraz jak wyremontowałem moją vici to ją sprzedaję....powód zaczynają się pojawiać wżery na tylnej klapie, na tylnych nadkolach, przy wlewie paliwa, przy mocowaniu zawisów drzwi przednich prawych oraz na progu tych właśnie drzwi.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 16V ECOTEC 101KM 74kW
[l/100km]