Bardzo zdziwił mnie fakt, ze po 49 tyś zapaliła sie lampka sygnalizująca awarię silnkia. Pracownik autoryzowanej stacji po spawdzeniu konputerowym awari stwierdził, że jeden z zaworów cylindara ma zbty dużo nagaru, oraz poinformował, że nagar jest możliwy do usunięcia tylko po zdjęciu głowicy – bagatela koszt usunięcia usterki 1800 zł. po 60 tyś wymiana rozrządu – kolejny koszt około 900 zł, przegląd po 60 tyś. kolejna drobnostka 900 zł. jak na cenę zakupu i klasę auta po dwultniej eksploatacji to trochę przesada.
Wrażenia
1,0
Silnik
po 49 tyś pokazuje awarię silnka
2,0
Skrzynia biegów
cięzkowchodzi jedynka
5,0
Układ jezdny
bez komentarza
Komfort
4,0
Widoczność
słaba widoczność do tyłu
4,0
Ergonomia
bez komentarza
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
po roku pocenie się szyb
1,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
bez komentarza
4,0
Wyciszenie
powyzej setki pownno byc ciszej
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
bez kometarza
3,0
Stosunek jakość/cena
w tej klasie nogło by byc lepiej
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
bez komentarza
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
tragedia po 49 tyś awaria silnka (zalecenie jeżdzic dynamicznie i bardziej sportowo)