Inne
: Dbam, pucuje, serwisuje i kur.. po co? Gdyby nie podobał się matce to już bym sie go pozbył. Może w porównaniu do innych samochodów w tej klasie i tym roczniku to daje rade ale ja mam to w d... co było 10 lat temu i sie nie czarujmy. Po za tym jakiś banan napisał ze nie raz dał popalić łysym na światłach (chyba w maluchach) sory ale moja ma sto pare koni w serwisie sie jarają ze jest idealna a na drodze totalny MÓŁ
Chłopie ty chyba wcześnij miałeś jakąś zastaw wartburga albo zaporożca, albo wogule całe zycie spędziłeś w szopie i nie wiesz co sie na świecie dzieje. Miałem okazje jechac Vectrą 2.5 chyba miała ze 170 KM i szczerze to może miała lepsze przyspieszenie ale taką podsterownośc że na ostrzejszych zakretach jechała prosto. To nie jest sportowe auto powtarzam to nie jest sportowe auto i nigdy nie będzie jedynie co ma w sobie sportowego to chyba te aerodynamiczne lusterka bo po za tym to nigdy nie udało mi sie dostrzec nic innego. Jest dosyć wygodne przytulne nie ma tyle tandetnych plastków co nowe auta alie nie róbmy z niego royce rolls\'a. Oczywiście że lepiej kupić takiego kilkuletniego opla za parenascie tyś niż nową np. skode fabie za cztery razy tyle. Samochód przeciętny.