Silnik
: 250 tyś km na gazie i sprężanie na cylindrach prawie jak w nówce :)
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny
: centralny zamek się zacinał, i nie otwierał wszystkich drzwi
5,0
Całokształt
Wszyscy mówią, że jak Opel to pewnie zjedzony przez rdzę i do tego sypie się jak choinka w lutym. Znam przykłady gdzie i tak bywało, ale mój egzemplarz był chyba jakiś inny, bo zrobiłem na nim ponad 250tys km i to praktycznie na samym gazie, nie było żadnych remontów silnika, jak coś się zużywało to dlatego, że miało do tego prawo. Autko nawet jak miało jakieś złe dni to zawsze ale to ZAWSZE dowiozło mnię do domu, zaciskało zęby i jechało dalej. Co prawda, pieniędzy na nikt nie szczędził bo i poco skoro części zamienne są tanie jak barszcz. Auto teraz ma ponad 310 tys km. zostało kupione od handlarza więc trzeba dodać następne 100 tyś. a wcale bym się nie zdziwił jakby w realu miało i pół miliona zrobione. Moja wypowiedz jest bardzo, ale to bardzo subiektywna ponieważ darzę to autko szczerą miłością, i mimo, że je zmieniłem, dalej zostało w rodzinie. Stwierdziliśmy jednogłośnie, że będzie u nas aż umrze śmiercią naturalną.
Wrażenia
5,0
Silnik
Co tu dużo pisać, demonem prędkości to moja Vectra nie była, wyprzedzanie też stanowiło spory kłopot, zwłaszcza w załadowanym aucie, ale za to jedyne co przy nim było robione przez 250 tyś. km. to uszczelka pod klawiaturą, tak ją jakoś dziwnie zrobiono, że podchodziła olejem po jakimś czasie i trzeba było ją wymienić < koszt + robocizna = max 100zł> poza tym nie było żadnego planowania głowic, sprężanie na cylindrach w granicach dopuszczalności, brak jakiegokolwiek generalnego remontu, między wymianami oleju nie trza było nic dolewać, oczywiście olej brała ale od wymiany do wymiany starczało w zupełności
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia średnia, ze względu na luzy na wodzikach ciężko wyczuć bieg jałowy < inaczej \"luz\"> poza tym ciężko do czegoś więcej się przyczepić, zrobione 250 tyś km, i tylko raz wymienione sprzęgło
4,0
Układ jezdny
Fajerwerków nie ma, napęd na przód, wszystko trwałe jak na polskie drogi, nie ma za bardzo o czym się rozpisywać.
Komfort
5,0
Widoczność
Widoczność doskonała, widać i przód maski i tył bagażnika, więc z parkowaniem nie ma problemów, ma też calkiem niezły promień skrętu jak na swój rozmar.
4,0
Ergonomia
To już leciwe auto i ergonomia mogła by być lepsza, zwłaszcza otwieranie szyb umieszczone koło \"ręcznego\", ki diabeł wpadł na ten pomysł!! trzeba to wyczuć ręką albo oderwać wzrok od drogi, największy mankament jeżeli chodzi o ergonomię.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentylacja znośna, chociaż odparowanie przedniej szyby stwarzało problemy, natomiast ogrzewanie zdecydowanie za wolno działało, auto mimo sprawnego termostatu itd. potrafiło dmuchnąć ciepłym powietrzem nawet po przejechaniu 10km...
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Oj tu narzekać nie można, jechałem z rodziną nad morze w 4 osoby + pies i nikt na brak miejsca nie narzekał. Mimo mojego dość wysokiego wzrostu pasażer za mną miał wystarczająco dużo miejsca na nogi aby rozwalić na tylnej kanapie :)
3,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
dobre ale tylko do 120/h, potem już słychać szum wiatru i wycie silnika, ale jazda po mieści jest całkiem znośna
4,0
Stosunek jakość/cena
Wszystko zależy od egzemplarza, trafisz na dziadostwo i będziesz płacić, kupisz zadbany model i będziesz jeździć, ja przez 7 lat robiłem coroczne serwisy + jakieś pierdołki, i to wszystko, ale robiłem to w miarę na bieżąco. Ogólnie kupić dobry egzemplarz i jeździć :)))
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jeżeli chodzi o drobiazgi to nie miałem w tym aucie żadnych problemów, mało elektroniki = mało problemów, nic tak naprawdę się nie psuło, no chyba że ze starości ale to normalne :)z tego co pamiętam to ostatni rok jeździłem nią i byłem tylko raz u mechanika bo urwał mi się napinacz paska alternatora/wspomagania < naprawa + wymiana = 350zł> ale mechanik powiedział, że nikt tego chyba nigdy nie wymieniał więc co się dziwić, acha mimo tej awarii zrobiłem jeszcze 40km do domu, bo napinacz tak się zaklinował, że pasek całkiem nie spadł i troche doładowania akumulatora było, a to troche wspomagania, pod domem z normalnej szerokości paska została 1/3 albo i mniej :)no to elektrzyczne szyby i centralny dawały o sobie znać, ale tutaj też już wiek grał rolę.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak jakichkolwiek poważnych usterek, żadnych remontów silnika, zawieszenia etc. wszystko jak się psuło to albo dlatego, że miało już prawo się zepsuć, albo czynniki zewnętrzne na to wpływały . poza tym nie było żadnych problemów.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 i 90KM 66kW
[l/100km]