Ocena kierowcy - Opel Vectra A Sedan

Swojego opelka oceniałem już rok temu. pojeździłem nim rok dłużej i myślę że czas na kolejną, dokładniejszą ocenę:). w większości będę popierał zdanie które utrzymywałem wcześniej:). opel vectra pierwszej generacji to bardzo udany samochód, który mechanicznie ma bardzo mało wad. największą bolączką starego opla jest blacha. gniją tylne nadkola i progi. w moim przypadku progi są całe, natomiast tylne nadkola to była jedna wielka rdza. aczkolwiek w tym tygodniu oddałem samochód do lakiernika i teraz jest jak nowa:). największy plusem tego samochodu jest moim zdaniem niezawodność. moja vectra poprostu się nie psuje:). po przejechaniu prawie 30 tys kilometrów brak jakichkolwiek poważnych awarii:). były drobnostki które opiszę dalej. kolejnym plusem jest prostota budowy silnika która napewno wpływa pozytywnie na jego żywotność i bezawaryjność. dodam że samochodzik jest bardzo ekonomiczny jak na swoją klasę, masę, i skrzynię automatyczną którą w nim posiadam:). na jej bezawaryjność i idealny stan napewno wpływa fakt że jest ściągnięta z niemiec. ściągnąłem ją dla siebie półtora roku temu.

Prostota wykonania i bezawaryjność. tak bym określił ten silniczek. jestem bardzo mile zaskoczony. na wolnych obrotach nie zachwyca kulturą pracy ale za to podczas jazdy pracuje równiutko i na wolnych obrotach bezszelestnie. jednak 1.8 ze skrzynią automatyczna jest za mały do tego auta. nadaje się do spokojnej jazdy. aczkolwiek do wyprzedzania potrafi ładnie się zbierać i zaskoczyc dynamiką:)

Automat:). chodzi jak masełko:). zmiany biegów na wolnych obrotach są wogóle nie wyczuwalne. na wysokich też płynnie przerzuca. jeździłem jakiś czas temu bmw serii 5 e34 w automacie i muszę przyznać że w mojej starej vectrze biegi wchodzą znacznie lepiej:). dbam o skrzynię i co 10 tys km wymieniam w niej olej. mam natomiast problem ze znalezieniem do niej filtra.. i cały czas jeżdże na starym. w zimę przy dużych mrozach strasznie zamulona i trzeba delikatnie jeździć puki się nie rozgrzeje. przy mrozach wyskakuje mi też czasem pryb awaryjny. pewnie przez zamrożony olej.

dobrze się prowadzi. prostota wykonania wpływa pozytywnie na jego żywotność.

widzę wszystko:).

wszystko pod ręką. przyzwyczaiłem się już do tego wnętrza i czuję się jak w domu:).

szybko się nagrzewa. w lecie brakuje klimy ale nadrabiam szyberdachem:).

jak na klasę średnia bardzo dobrze.

tutaj musze dać maxymalną ocenę:). podczas jazdy z prędkoscią 100- 120 km na godzinę nie słychać wogóle silnika. tylko szum wiatru. niesamowicie cichutka:). na wysokich obrotach już wyje.

tutaj poezja. jeżdziłem ponad rok na benzynie i w trasie schodziłem do 6,5 litra przy prędkości 120 km/h. średni przy lekkiej nodze 7,5. daj na automat idealnie. 4 miesiace temu założyłem gaz. średnio wychodzi mi 11 zimą. latem zobaczymy:). myślę że wyjdzie 9 z haczykiem:). trasy nie sprawdzałem. w spalaniu podam wartości do benzyny

idealnie. półtora roku temu kosztowała mnie 5 tysięcy złotych razem ze ściągnięciem i opłatami. za taką mała cenę mam niezawodny samochód:).

hmmm.. było kilka drobnych awarii. poszedł simering na wale i wyciekł olej. przewody zapłonowe dostały przebicia i strzelała mi na gazie. raz pękł przewód od chłodnicy. więcej grzechów nie pamiętam:).

brak jakichkolwiek powarznych usterek:)