Ocena kierowcy - Opel Vectra A Sedan

Mercedesami nie jeżdżę, ale myślę że dla zwykłego zjadacza chleba opel wektra za 7000zł to naprawdę dobry samochód. Rodzinny, pojemny i małozawodny. Naprawdę polecam.

Trochę mulasty. Mało elastyczny. Ale kiedy się rozkręci to jedzie ładnie. Pracuje natomiast bardzo równo, bez rzadnych stuków czy szarpań. Ogólnie nic nadzwyczajnego ale i nie tragedia.

Ciężko wchodzą biegi. Biegi 1,2,3 są dość krótkie. Najlepiej auto prowadzi się na biegu 4. Dobrze wtedy przyspiesza i jest najbardziej elastyczne. Do biegu piątego trzeba się poważnie rozpędzić.

Najlepszy spośród wszystkich samochodów którymi jeździłem. Bardzo stabilny, idealnie wybiera wszystkie nierówności. Przy wjechaniu w kałużę przy dużej szybkości nawet nie poczujemy szarpnięcia kierownicą. Naprawdę dobra sprawa.

Bardzo dobra we wszystkie strony. Ogrzewanie szyb działa prawidłowo i po chwili zaparowane szyby są przejrzyste.

Wszystkie przełączniki pod ręką. Nie są ściągnięte stylistycznie z innych samochodów. Kierownica dobrze leży w ręce. Nawet brak wspomagania kierownicy nie przeszkadza w dobrym prowadzeniu. Bore wykończenie. Podczas jazdy nie słychać hałasów z zewnątrz - dobre wyciszenie.

Działa jak najbardziej prawidłowo. 4 stopniowa regulacja wystarcza w zupełności. W zimie po chwili robi się ciepło. Ciekawie i orginalnie wymyślone pokrętło od nadmuchu.

Powiem szczerze że wybrałem to auto spośród innych właśnie dla przestrzeni. Opel vectra to prawdziwa kabaryna. Bardzo dużo miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu. Mam 198 cm wzrostu i mieszcze sie bez problemu. Dodatkow ten ogromny bagażnik. Mieści mnustwo bagażu. Super.

Jak wspominałem wyżej, bardzo cicho. Równomierna praca silnika nie przenosi drgań i hałasu. Szybka jazda daje tylko szum spod opon.

No tu opel wypada nie bardzo. Szczerze powiem że byłem nieco przerażony gdy po pierwszej wizycie na stacji benzynowej, wyszło że auto pije prawie 12 litrów gazu i to na dokręconych do oszczędnej jazdy zaworach. Co do benzyny to nie wiem bo jeżdżę tylko okazjonalnie. Jeżeli chodzi o części to z tych co ostatnio kupiłem: przeewody wyokiego napięcia 60 zł, tylne nadkola (lepiej kupić) 100 zł za pare. Wszystko jest ogólnodostępne i za niską cenę. Jeżeli ktoś posiada opla który ma więcej niż 10 lat musi się liczyc z wymianą blacharki. Przy zakupie używanego samochodu warto wjechać na kanał i obejrzeć go od spodu. Niekiedy jest tam tragedia. Trzeba uważać żeby przy wsiadaniu nie wdepnąć mocno w podłogę i dzióry nie zrobić ;) Sprawdzić progi i podłuznice a szczególnie zamocowanie tylnych sprężyn (najbardziej krytyczne punkty samochodu).

Jeżdżę oplem vectrą rok i naprawdę bez żadnych większych problemów. Co prawda przestało działać dwa dni temu ogrzewanie ale to kwestia wymiany termostatu. Pozatym nic więcej.

Poważną usterkę miałem gdy zawiesiłem się na wysokim krawężniku. Zerwałem wtedy przewody paliwowe, które i tak były mocno zardzewiałe. Pozatym wgniotła mi się podłoga i zrobiła się dzióra. Ale myślę, że jeżeli będzie się o opla dbać to poważnych problemów nie powinien sprawić.