Ocena kierowcy - Opel Vectra A Hatchback

Marcin, 14 lat temu

Silnik 2.0 i KAT 115KM 85kW

Rok produkcji 1990

Przebieg: 268 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Opel Vectra A Hatchback 2.0 i KAT 115KM 85kW 1988-1995 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Dobry silnik, podobno lubiący gaz, pożyjemy zobaczymy :)

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Ruda dobrała sie do progów

4,0

Całokształt

Jak za tą cene cóż, auto nie jest już pierwszej świeżości no ale co wymagać po tym roczniku. Lać, dbać i cieszyć sie z jazdy :) Napewno przesiadając sie do tego auta z np. malucha, poloneza, czy nawet tak jak ja corsy będziesz zadowolony, przynajmniej ja jestem z wersji GT ... :)

Wrażenia

4,0

Silnik

Poprzednie moje auto miało zaledwie 45 KM więc przesiadka na 115 KM to dość duży skok mocy :) Co do elastyczności nie mam zastrzeżenia, auto dobrze sie zbiera, na trasie wyprzedzanie stało sie bajecznie proste :P Minusem jest na pewno lekki branie oleju ale ten silnik tak już ma poprostu.

4,0

Skrzynia biegów

Jak na 20 letnie auto jest ok, jedynie mam zastrzeżenie w moim modelu do biegu wstecznego gdyż wchodzi ze zgrzytem, podobno linka do wyregulowania zobaczymy czy to prawda. Do wymiany także łącznik skrzyni biegów takie małe plastikowe coś, gdyż luz na drążku jest troszke za duży i nieraz ciężko wbić 1-ke.

5,0

Układ jezdny

Tutaj nie mam zastrzeżenia, Na tak stare auto działa wszystko jak należy.

Komfort

5,0

Widoczność

Prze przejściu z corsy do Vectry Hatchback chwilowe problemy z wyczuciem auta zwłaszcza przy parkowaniu tyłem ile jeszcze miejsca zostało, w corsie co do centymetra dało sie wyczuć, no ale w końcu jakie to małe auto, a tutaj kwestia przyzwyczajenia i tyle. widoczność dookoła auta bardzo dobra.

5,0

Ergonomia

wszystko pod ręką, może brakuje mi troche elektrycznych szyb bo do wajchy pasażera od otwierania szyby jest troszke daleko, no ale całe szczęście rekompensuje to szyberdach.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Bardzo szybko sie nagrzewa, co jest dla mnie dość istotnie bo raczej lubie ciepełko... :) wystarczy kawałek przejechać i już letnie powietrze zaczyna lecieć :) ustawienie nawiewu albu na nogi albo na "twarz" brak np., ustawienia że i troche na nogi i na kabinę.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jest bardzo dużo miejsca, wręcz czuje sie jak w dużym pokoju prawie... hehe, nie no może troche przesadzam, no ale i tak jest bardzo dużo miejsca dla kierowcy i pasażera, moja kobieta stwierdziła że wolała corse bo była mniejsza i mogła sobie noge o półkę oprzeć a tutaj nie sięga... :) Bagażnik w tej wersji nadwozia to już poezja, dużo miejsca, troche zabiera w moim przypadku koło zapasowe bo butla w kole no ale zawsze można dojazdówkę i będzie dobrze.

4,0

Wyciszenie

Nie jest to auto klasy luksusowej, ale narzekać nie można bardzo głośno nie jest, zawsze może być ciszej ale dla mnie jest komfortowo. wersja GT czy inne fotele, kubełkowe ale bardzo fajnie trzymają. Teraz odpadł końcowy tłumik i autko troche głośnawe ale bez tragedi daje rade jeździć, no ale to kolejny wydatek, niestety.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Poprzedni właściciel mówił że jest skręcona żeby dużo nie paliła, hehe. 8 w trasie i 10 w mieście.... nierealne jak dla mnie. Miasto bardzo spokojnie bez przeciągania na obrotach max 2,5 - 3 tyś obr i next bieg spalanie 13 - 13,5 litra gazu. Miasto troszke gazowane pare razy kręcone do 5 - 6 tyś spalanie troche ponad 14 litrów. Trasa prędkości do 110 km/h ok.9,5 litrów Trasa prędkości czasami 160 - 180km/h - ale i 100 - 120 km/h spalanie 11 litrów. Myśle że gdyby bardzo spokojnie jechać do 90 - 100km/h to zmieścił bym sie troche ponad 8,5 litrów.

4,0

Stosunek jakość/cena

Auto tanie w zakupie, no ale coś za coś, rewelacji nie ma ale tragedii tez nie, poprawki kosmetyczne, progi i inne drobiazgi porobić i będzie śmigało aż miło.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Ciężko określi jeśli zrobiło sie jak narazie ok. 2 tyś km, ale na dzień dobry padły wycieraczki, wyrobił sie plastikowy element, poprzedni właściciel na taśmę izolacyjną skleił wrrr, nowy łącznik koszt ok 120zł hehe, naprawione własnym sposobem i myśle że kolejne 20 lat będzie służyć. Czasami przytnie sie centralny tylnych drzwi i nie zamknie jednych drzwi, czasami gaśnie na zimnym silniku na gazie, no ale powinno sie przełączać na gaz jak silnik złapie temperaturę i wtedy już nie ma tego problemu. I jak poza tym na razie bez usterek.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Blacha, blacha i jeszcze raz blacha, progi do wymiany (niebawem będą wymienione) oraz prawe tylne nadkole tak samo.