Ocena kierowcy - Opel Vectra A Hatchback

DK, 19 lat temu

Silnik 1.6 i 75KM 55kW

Rok produkcji 1992

Przebieg: 24 tys. km

Opel Vectra A Hatchback 1.6 i 75KM 55kW 1988-1995 - Oceń swoje auto

3,54

16% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

Inni chwalą to auto. Też mógłbym to zrobić, ale warunkiem jest posiadanie garażu. Jak stoi w suchym to można być naprawdę z auta zadowolonym. Mój nigdy nie był w garażu. Po 12 latach nie koroduje tylko dach. Z prawej strony nie mam progu, przecieka bagażnik, ciągłe problemy ze wszystkim co elektryczne i produkcji włoskiej (w niemieckim samochodzie !!!!). Części i naprawy w akceptowalnej wielkości.

Wrażenia

3,0

Silnik

Auto niegarażowane to tragedia dla układu elektrycznego. Ciągle śniedzieją elementy w kopułce. Na starcie trochę mułowaty. Po 200 tys. silnik do remontu.

4,0

Skrzynia biegów

Czasem nie wchodzi wsteczny.

4,0

Układ jezdny

Auto bardzo dobrze trzyma się jezdni jak jest sucho nawet przy 160 km/h. Zimą też sprawuje się lepiej niż wszystko czym jeździłem wcześniej (Corsa, Astra).

Komfort

5,0

Widoczność

Bez zastrzeżeń.

4,0

Ergonomia

OK, standard bez dziwactw typu Scenic. Z tyłu piąty pasażer musi siedzieć na wzgórku (dzielona kanapa).

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

W duże mrozy trzeba przejechać ok 5 km żeby dobrze się rozmroził. Latem znośnie. Szyberdach rewelacja, ale nie w upały bo słonko pali głowę.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z Opli lepiej tylko w Omedze. Np. w Astrze z miejscem za mną (187 cm) jest dramat. W Vectrze może za kierowcą siedzieć dorosły. Jak prowadzi żona i przysunie się do kierownicy to dzieciaki mogą się bawić na podłodze.

3,0

Wyciszenie

Po 120 już jest za głośno.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Na trasie i przy ciężkiej nodze nie przekroczył 6.4 l/100. W mieście 2 więcej, a zimą 2,5 l.

5,0

Stosunek jakość/cena

W takim segmencie aut używanych ma chyba najlepszy stosunek możliwości do ceny ( silnikiem 1.6). Zainteresowanym poleciłbym wersję hatchback. Do sedana mimo przepastnego bagażnika nie wchodzi nic większego (np.z większym wózkiem dla dziecka jest problem).

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Psuje się już wszystko. Raz wpadła mi szyba w drzwi. Łamią się plastiki. Rozwalił się mechanizm wycieraczek.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Silnik po 200 tys do remontu, chłodnica cieknie. Katalizator dramat. Za nowy 1200 zł (kupiłem z powypadkowego za 150). Totalna korozja. Uszkodzony ABS.