Ocena kierowcy - Opel Tigra I

Tigre kupilem w sierpniu 2008 potrzebowalem auta na wyjazdy. Wsiadajac do tego auta od razu czuje sie przyjemnosc z jazdy, jednak nie na polskich dorgach.Zawieszenie bylo na czerwonych sprezynach i to jedyny minus troche wytrzeslo na drogach pl.Jednak juz w niemczech chec do jazdy wracala. Zrobilem tym autem jakies 12000km w przeciagu 3 miesiecy i... nie bylo problemow! nie brala oleju zadnych wiekszych napraw ,poza czesciami eksploatacyjnymi. Naprawde polecam to auto kazdemu kto jezdzi sam lub z dziewczyna. Nie ma za duzo miejsca wiec na przeprowadzki sie nie nadaje, za to wszystko pod reka. Palila jakies 6- 6,5 co jest niezłym wynikiem, w porownaniu Bora z tym samym silnikiem prawie 8L. Nie kupujcie od rajdowcow ze wsi! z wmontowanym \'TURBO\' ,filtrem stozkowym badz innym dopalaczem samo 1.6 ma dobra dynamike, a F1 to nigdy nie bedzie, nie warto dozynac silnika i Nigdy z gazem! no i polecam 1.6.