Ocena kierowcy - Opel Signum

Robert, 17 lat temu

Silnik 2.2 DTI ECOTEC 125KM 92kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 96 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Opel Signum 2.2 DTI ECOTEC 125KM 92kW 2003-2005 - Oceń swoje auto

4,46

6% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ hamulcowy : Jak na swoją masę, to zatrzymuje się prawie w miejscu. Wszystkie hamulce tarczowe.

4,0

Całokształt

Niezawodny i wygodny. Dzięki "nietuzinkowej" urodzie nie kusi złodziei jak Passat, a daje większy komfort jazdy pasażerom.

Wrażenia

4,0

Silnik

Bez zastrzeżeń.

4,0

Skrzynia biegów

Gładko, precyzyjnie i bez haczenia, choć ruchy lewarka są chyba trochę za szerokie.

5,0

Układ jezdny

Kompromis między komfortem i "sportowymi" możliwościami. ESP to duży plus (jeżeli go zaliczyć do układu jezdnego)

Komfort

4,0

Widoczność

Dużo lepsza niż mówią niektóre opinie. Lusterka są duże i ustawne a przedni słupek nie przeszkadza wcale bardziej niż w jakimkolwiek innym samochodzie o podobnym rozmiarze. Do tyłu pomaga parktronic.

5,0

Ergonomia

Po niemiecku. Wszystko na swoim miejscu. Świetny patent z włącznikami kierunkowskazów. Myślałem, że będzie mi to przeszkadzać, ale okazało się świetnym rozwiązaniem.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Chłodzenie doskonałe (dwustrefowy climatronic). Grzanie mogłoby być bardziej wydajne. Duży minus to brak odrębnego pokrętła do sterowanie strefami nawiewu. Trzeba je wybierać z menu komputera. W czasie jazdy to samobójstwo, a i tak późniejsze włączenie funkcji "auto" kasuje wszystkie ręczne ustawienia.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Trudno o większą przestrzeń, szczególnie dla pasażerów! W tej kategorii nie do pobicia

4,0

Wyciszenie

Prz większych prędkościach, powyżej 140 km/h doskonale. W ruchu miejskim dużo gorzej. Mam wrażenie, że czym szybciej jadę, tym ciszej pracuje silnik.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Mało pali (5,7 na trasie 6,7 w mieście). Ceny części też rozsądne jak na tę kategorię.

5,0

Stosunek jakość/cena

W tej cenie można kupić co najwyżej nowy samochód segmentu "B". Na kompakt już zabraknie. Samochód po czterech latach eksploatacji wciąż jest bardziej niezawodny niż niejeden nowy prosto z salonu. Zdecydowanie wolę używaną klasę "D" ze wszystkimi prawie wygodami (poza nawigacją).

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Samochód ma już parę lat, a nie jestem jego pierwszym właścicielem. Miałem problem z akumulatorem - po wymianie na nowy bez zarzutu.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Brak.