Ocena kierowcy - Opel Signum

Posiadam poliftowego Opla Signum 1.9cdti 150km z 2005 roku Auto ma prawie 140 tyś oryginalnego przebiegu potwierdzonego a serwisie Opla. Samochód jest świetnie wyposażony, biksenony skrętne, beżowa skóra, navi DVD90, parktronic itd. Zacznę od tego że auto wygląda w środku jak nowe, przy tym przebiegu nie widać praktycznie zużytych elementów, kierownica nie jest wytarta ani siedzenia nie są zniszczone. Kupiłem Opla Signum ponieważ szukałem ekonomii, wyposażenia i przestrzeni. Wszystko to znalazłem. Silnik 1.9cdti jest naprawdę ekonomiczny, skrzynia manualna 6 biegowa pozwala przy 130km/h utrzymywać spalanie na poziomie 5,5L. Miejsca z przodu jest dużo zaś z tyłu... Jest bardzo dużo. Tylnie fotele są regulowane tak jak przednie więc pasażerowie tylniej kanapy mają naprawdę wygodnie. Genialnym dodatkiem są biksenony skrętne z funkcją doświetlania zakrętów. Jadąc w nocy naprawdę jest różnica w porównaniu ze zwykłymi ksenonami. Auto nie jest bez minusów. Jak dla mnie jest kiepsko wyciszone, silnik 1.9 to nie to samo co rzędowe szóstki BMW czy MB ale nie ma tragedii. Do auta są bardzo tanie części. Od kupna wymieniłem już rozrząd, pasek klinowy, czujnik temperatury, pompkę od spryskiwaczy, plecionke wydechu, stabilizatory z przodu, prawą półoś.. Oprócz tego czeka mnie wymiana termostatu (trudny dostęp), muszę pokonać kontrolki ESP+TC na desce. W aucie jest co się psuć. CIM (moduł sterujący kolumną kierownicy) do mojego modelu to koszt 1900zł. Dwumasa plus sprzęgło to 3000zł. Wycięcie DPFu to 800zł. Po za tym jest też EGR który często się zapycha... Odpukać narazie nic z tych najdroższych rzeczy nie muszę wymieniać jednak lepiej wziąć to pod uwagę kupując Signuma ponieważ trafiając niedoinwestowany egzemplarz, można ładnie się pogrążyć. Mimo wszystko bardzo polecam te auto, w tej cenie napewno nie znajdzie się auta które komfortem, ekonomicznością i wyposażeniem dorównują temu modelowi. Signum jest Oplem wyjątkowym. Ich nieduża ilość na drodzę jak dla mnie jest atutem. To taki Opel w którym człowiek zapomina że siedzi w... Oplu :).