Ocena kierowcy - Opel Rekord E Sedan

ROMA.LT, 19 lat temu

Silnik 2.0 S 100KM 74kW

Rok produkcji 1985

Przebieg: 288 tys. km

Opel Rekord E Sedan 2.0 S 100KM 74kW 1977-1986 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Tani w eksplotacji, prosty w remoncie, wiele mozna zrobic samemu. Rdzewieje mniej niz ASTRA I. Niezawodny, bo nie ma roznych ,,sztuczek,, elektronicznych. Ostatnie roczniki mieli nawet ABS! Takich teraz nieprodukuja. Szkoda.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik jak dobry kon - ciagnie zdeydowanie, nie jest bardzo ,,goracy,, , ale za to nie do zarzniecia. Moj ma najmniej 280 t. i tylko zmienione gumki do zaworow, zuzycie oleju minimalne. Nawet przy -20 st. zawodzi sie bez problemow. Nic nie trzeba regulowac.

4,0

Skrzynia biegów

Synchronizatorzy gorsze niz w PORSCHE, ale za to przezyje nadwozie napewno.

5,0

Układ jezdny

Za wspomniane najmniej 280 t. (nie wiem ile naprawde zrobil w niemcach, podejrzewam ze 3 komplety opon ma za soba, musi miec wiecej niz 350 t.) zmnieniono tuleje gumowe i z tylu (dla spokoju) i drazki z przodu (mogli witrzymac jeszcze kolo 50 t.) naprawde niewiele i mniej niz w AUDI albo innych niemcach. zmieniono lozyska w reduktorze, ale to bolacka i nowszej Omegi, choc nie taka cesta. Ceny na czesci zapasowe nizkie i jak do tej pory sa do kupienia.

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu bardzo OK. Gorzej z ,,martwa zona,, do tylu, ale do przyjecia. Nie ma korekci ustawienia swiatel glownych! Przy usazdeniu 2 pasazerow z tylu trzeba grzebac pod maskasilnika.

5,0

Ergonomia

Dobra. Wszystko pod reka i jest tego nie za duzo. Po jedzie OMEGA uzywanie jednego drazku przy kierownicy potrzebuje przyzwyczajenia. Po paru dniach okazuje sie ze bardzo mondrze urzadzono.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wentyliacja dobra. Gorzej z ogrewaniem. Ciepla za duzo niema. W miescie bez wlaczonego nadmuchu mozna jezdic tylko wczesna jesienia. Pobor powietrz napewno zrobiono z uwaga na Cx (w periodykach z roku 83 podano o,30-0,32) i kosztem klimatyzacji.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z tylu jak na kanapie u babci na imieninach. Dla trzech wieciej niz duzo. I dach wysoko, i nogi jest gdzie postawic. Z przodu jeszcze lepiej. Fotele lepsze niz w OMEGA - dluzse poduski siedzenia. Po 8-10 godzinach jazdy niejestes skatowany.

3,0

Wyciszenie

Gorsze niz w nowszych modelach Opla. Szczegolnie kiedy zaklada sie zimowe opony.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na samochod 20 -letni doskona. W poruwnaniu z nowoczesnymi wypada gorzej. W miescie do 10l, mix miasto/trasa - 8,5l, na trasie - 7-7,5l. wiele zalezy od nogi kierujacego.

4,0

Stosunek jakość/cena

Warunkowo ocena na 4, ale dostac taki egzemplarz graniczy z cudem, Moze u jakiego szwaba.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Niezawodny bo nie ma psujacych sie drobiazgow (wersja SL). Ma sklonnosc do oksydacji reostat regulacji oszwietlenia przyradow. Pomaga tylko rozebranie (dosc klopotliwe i mycie w spiritusie). Nie smsarowac stacyjki zaplonu WD40! bedzie jeszcze gorzej. Lepiej troche oleju dla maszyn do szycia rozcie ze spyritusem (nie wodka!!!).

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Uklad jezdny bardzo trwaly. Jedyny slaby punkt - tylny reduktor (lozyska). Z przodu drazki stabilizatora. Czasami ,,umiera,, komutator zaplonu. Z korozja przecientnie. W tych czasach nikt nieuzywal Zn. Slabe mejsce - gorne opory McF (wada konstrukcyjna -podwojne blachi). Restaurowc moze i powinien tylko dobry blacharz, bo potem nieda sie zregulowac pr. mostu.