Ocena kierowcy - Opel Omega B Sedan

Bambo, 16 lat temu

Silnik 3.0 i V6 211KM 155kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 240 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Opel Omega B Sedan 3.0 i V6 211KM 155kW 1994-2001 - Oceń swoje auto

3,00

31% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : nic

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : rdzewieje wszystko

Układ elektryczny : wszystkie czujniki

Silnik : eksplozja

2,0

Całokształt

Ogólnie nie polecam, tylko dla fanatyków i garażowych dłubaczy. Jak szukasz auta żeby poprostu jeżdzić to nie kupuj omegi.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik X30XE, ożywa od ok 3500 obrotów i wtedy wciska w fotel i mruczy jak przystało na V6 niestety odbija się to na spalaniu. Przy niskich obrotach nie ma mowy o żadnej dynamice, auto nie zbiera się wcale.

2,0

Skrzynia biegów

Skrzynia działa dobrze tylko przy spokojnej jeździe. Każdy manewr wyprzedzania trzeba rozpocząć dużo wcześniej albo włączać tryb sportowy. Nigdy nie wiadomo kiedy zredukuje bieg, czy wogóle zredukuje itd. Znikoma diagnoza usterek, podaje tylko kilka podstawowych błędów.

3,0

Układ jezdny

Napęd na tył, w zimie masakra, w lecie trochę lepiej. Zawieszenie miękkie ale dobrze trzyma się w zakrętach - pewnie dzięki sztywniejszym stabilizatorom w V6.

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność dobra taka jak jak w każdym aucie z klasyczną bryłą. Jedynie widoczność przez wewnętrzne lusterko praktycznie zerowa.

1,0

Ergonomia

W aucie kompletny brak schowków. W drzwiach - miniaturki. Przed pasażerem - miniaturka. Podłokietnik - miniaturka. I więcej już nie ma. Bagażnik niby spory ale nic do niego nie wchodzi. Fabryczny wzmacniacz BOSE zamontowany pod tylną półką utrudnia i tak niełatwy załadunek. Wał w podłodze powoduje że bagażnik nie jest głęboki a koło zapasowe zajmuje jeden cały błotnik. Z tego powodu nie można stosować butli LPG toroidalnych. To jest typowy dupowóz, sedan nie nadaje się nawet dla trzyosobowej rodziny.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klimatronik niby działa ale wiecznie trzeba coś przestawiać bo albo za zimno albo za gorąco albo gdzieś paruje itd.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przestrzeni do siedzenia nie brakuje, wewnątrz jest szeroko, fotele są wygodne. Problem się zaczyna jak mamy bagaże ale o tym pisałem już wcześniej.

4,0

Wyciszenie

Podwójne uszczelki powodują że wewnątrz jest cicho. Jedynie przy wyższych obrotach silnik się miło odzywa. W mojej wersji było nagłośnienie BOSE które samo się zgłaśniało w miarę wzrostu hałasu we wnętrzu więc żadnych szumów nie słyszałem.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Uważam że 3 litry to najlepsze rozwiązanie pod względem ekonomiczności przy silnikach benzynowych. Wysoki moment powoduje że silnika nie trzeba mocno kręcić. Spalanie identyczne jak w 2 i 2,5 litrówce a pod maską 211 KM więc jest czym jechać. Nigdy nie uwierzę w opowieści że 2.0 pali mniej od V6 - bzdura.

4,0

Stosunek jakość/cena

Bardzo tania - dobre wyposażenie. Za kilkanaście tysięcy miałem dziewięcioletnie auto że skórą, ksenonami, klimatronikiem, dobrym audio i mnóstwem innych bajerów. VW golas kosztuje dwa razy tyle.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Ciągła wymiana czujników jak w każdym ECOTECu. Wycieki oleju z pod pokryw wałków. Luzy na dyfrze. I wiele, wiele innych. Korozja, korozja i jeszcze raz korozja. UWAGA omega B nie była cynkowana - żadna. Dopiero C była do połowy wysokości drzwi. Wystarczy wejść na jakiekolwiek forum omegi żeby się dowiedzieć o jej przypadłościach: a to psuje się zamknięcie schowka która się sam otwiera, a to odpada rączka do zamykania drzwi pasażera i tak w kółko a na szrotach akurat tego nie ma bo wszyscy kupują albo z anglika i nie pasuje. Ogólnie jak to w oplu - tanie części ale wiecznie jest coś do naprawy.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Przy przebiegu 240000 (skrzynia aut.)silnik eksplodował. Autem jechał szwagier więc podejrzewam że raczej było w granicach 200km/h ale mimo wszystko nie powinno się to stać. Efekt - dwie dziury w bloku, urwane cztery korbowody itd. kompleksowa wymiana silnika ok 4500 pln. Poza tym padające czujniki obrotów wału i wałków = unieruchomienie auta = holowanie.