Ocena kierowcy - Opel Omega B Sedan

KAROLeski, 8 lat temu

Silnik 2.6 V6 180KM 132kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 24 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Opel Omega B Sedan 2.6 V6 180KM 132kW 2000-2003 - Oceń swoje auto

4,46

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Myślalem , że będzie palił jak smok, jednak to mit.

5,0

Całokształt

Dobra wygodna i niedroga gablota. Bardzo dobre wyposarzenie i ogólny komfort podróżowania. Części niedrogie, dużo zamienników czy używek. Części blacharskie można kupić nawet w kolor nadwozia z uwagi na dość dużo anglików na rynku wtórnym. Silnik bardzo dynamiczny i oszczędny jak na tę pojemność (aż się zdziwiłem). Auto idealne dla warsztatowych "dłubaczy". Konstrukcja prosta jak budowa cepa, elektroniki totalne minimum a do tego po otwarci maski łatwy dostęp prawie do wszystkiego. Wóz gorąco polecam.

Wrażenia

5,0

Silnik

To według mnie najmniejszy silnik jaki powinien być brany pod uwagę przez ewentualnego kupującego. Co prawda Omega była produkowana z silnikiem 2.0 i 2.2 ale te silniki w tak ciężkim aucie to nieporozumienie. Silnik dobrze znosi gaz i nie traci na dynamice o ile instalacja jest fachowo zaistalowana. Silnik ogólnie nie zawodny jednak z uwagi na fakt, że większość wozów na rynku jest już mocno wyeksploatowanych ciężko jest znaleść egzemplarz który nie będzie brał oleju. Najczesciej powodem są pierścienie i uszczelniacze zaworowe. Trzeba na to zwrócić szczególną uwagę.

5,0

Skrzynia biegów

Doskonale zestrojony 4 biegowy automat. Mamy do dyspozycji tryb zimowy i tryb sport. Skrzynia ogólnie niezniszczalna jeśli regularnie sie wymienia w niej olej

4,0

Układ jezdny

Ogólnie to Opel. Trochę twardy ale nie jest tak źle. Na szerokich kołach 17' trochę tańczy w koleinach. Trzeba uważać, ale na równym trzyma się drogi jak przyklejony. Do dsypozycji mamy kontrolę trakcji, ktora nie raz sie przydaje, szczególnie zimą

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu i na boki rewelacja Do tyłu z uwagi na bagarznik już gorzej. Trzeba sie tego auta trochę nauczyć.

5,0

Ergonomia

Wszystko pod ręką, proste w obsłudze. Dużo schowków. Trochę utrudniony dostęp do regulacji foteli z przodu Za każdym razem trzeba pasażera instruować gdzie ma szukać przełączników. Jedyne zastrzeżenia mam do otwierania bagażnika. Aby go otworzyć, trzeba zgasić silnik i wyjać kluczyk ze stacyjki. Co za debil to wymyślił!

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie elegancko, auto nawet w ostre mrozy szybko się nagrzewa. Podobnie z klimatyzacją, działa dobrze, sprawnie chłodzi Z uwagi na fakt że wóz jest dość mocno przeszklony, trzeba pamietać żeby klimę ustawiać kilka stopni niżej niż deklarowana temperatura w aucie. Ja najczęściej w upały ustawiam na 18-19°. Oczywiście klima dwustrefowa a na tylne siedzenia są dodatkowe nawiewy w tunelu środkowym. Wentylacja... tu jest niestety gorzej. W czasie deszczu przy komplecie pasarzerów na pokładzie szyby potwornie parują. Nie jest to wina ani filta kabinowego ani klimy, po prostu ten typ tak ma.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Zarówno z przodu jak i styłu miejsca pod dostatkiem. Gorzej ma troche trzecia osoba na tylnej kanapie. Nie ma za bardzo gdzie upchnąć nóg ponieważ środkowa konsola trochę przeszkadza. Reszta osób... jak w Dreamlinearze

5,0

Wyciszenie

O ile poruszamy się do 4 tyś obrotów i mamy fabryczny (i szczelny) wydech to jest bardzo cicho. Jeśli jednak wdepniemy, to poziom "muzyki" rośnie a z nią banan na dwarzy. Dźwięk V6 wkręcającej się w obroty... coś pięknego!

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

2,6 silnik lubi wypić ale z drugiej strony spodziewałem się większego apetytu. Miasto średnio 12l /100km (LPG) Poza miastem średnio 10,5l /100km (LPG) Części niedrogie (jak do Opla) dużo zamienników i używek. Ze względu na prostotę konstrukcji niezbyt drogi serwis. Samemu można dużo zrobić jak się umie. Drogim rozwiązeniem są tarczobębny z tyłu. Koszt ok 500 - 600 zł, rozrząd paski, oleje, filtry, wzystko w granicach zdrowego rozsądku.

4,0

Stosunek jakość/cena

Niska awaryjność, spory komfort jazdy, tanie części. Za te pieniądze ok. Drażnią czasami jakieś drobne pieroły w stylu a to wyświetlacz od komutera nie łączy na kostce i trzeba poprawic, a to podświetlenie ikonek przycisków ale idzie nad tym zapanować. Marnej jakości niestety są plastiki wnetrza. Strasznie sie rysują, wycierają i są bardzo kruche. Z wylamaniem niechcący klamki ze schowka poradzi sobie nawet schorowana staruszka? Która na codzień ma problem z przeniesieniem szklanki herbaty.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jeśli trafimy egzemplarz nie zjeżdzony (czyt. zarżniety) to długo nam posłuży, o takie niestety coraz trudniej. Trzeba mocno szukać.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Przez 4 lata raz tylko wróciłem na lawecie. Wykorkował czujnik położenia wału. Koszt wymiany 120 zł