Ocena kierowcy - Opel Omega A Sedan

krzysieklesz@poczta.onet.pl, 20 lat temu

Silnik 2.3 D 73KM 54kW

Rok produkcji 1987

Przebieg: 300 tys. km

Opel Omega A Sedan 2.3 D 73KM 54kW 1986-1994 - Oceń swoje auto

4,85

12% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Jak dla mnie - ideał. Auto, które spełnia doskonale moje oczekiwania. Nie polecam zwolennikom sportowej jazdy.

Wrażenia

4,0

Silnik

Jak ktoś lubi starego diesla, jego charakterystyczny klank - ma "lekką" nogę - czyli zasada - "powolutku do przodu bez względu na obciążenie" - auto idealne. W moim aucie: przebieg Bóg jeden raczy wiedzieć (na pewno nie mniej niż 300000) a silnik dalej sobie równo klepie. Nie lubi tylko kiepskiej ropy - potrafi w zimie zamarznąć.

5,0

Skrzynia biegów

Moją - wstyd się przyznać - zatarłem... Jednak dowiozła mnie dzielnie do domku. Drugą kupiłem bez problemu z firmy, która sprowadza skrzynie i silniki za śmieszne pieniądze.

5,0

Układ jezdny

Ciężkie auto - bywa, że nie słychać i nie czuć usterek...

Komfort

5,0

Widoczność

Bezproblemowa. Duże boczne lusterka.

5,0

Ergonomia

Dla mnie ideał. Bardzo łatwa regulacja odległości fotela kierowcy powoduje, że brak np. regulacji kierownicy nie przeszkadza. Wszystkie dźwignie i przyciski we właściwych miejscach.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wielopunktowy, regulowany nawiew zimnego i ciepłego powietrza.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Nie znam osobowego auta o większej przestrzeni dla kierowcy i pasażerów.

4,0

Wyciszenie

No to w końcu stary diesel...

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeśli takie wielkie auto mieści się w 7,5l/100 na trasie, a w 10 z dużą przyczepą campingową - to to jest, jak dla mnie wynik doskonały.

5,0

Stosunek jakość/cena

Moją Omegę kupiłem za 5000 - włożyłem ok. 2500 w ciągu 3 lat ciągłej eksploatacji. Za takie pieniądze - wielkie i wygodne auto.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak na 17 letnie auto - ideał

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

w 17 letnim aucie - poprawa blacharki, wyniana skrzyni biegów (wstyd się przyznać - zatarłem - bo byłem pewny, że po kupnie 3 lata temu był sprawdzany poziom oleju).