Ocena kierowcy - Opel Meriva II Mikrovan

Andrzej, 11 miesięcy temu

Silnik 1.4 Turbo ECOTEC 140KM 103kW

Rok produkcji 2012

Przebieg: 136 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Opel Meriva II Mikrovan 1.4 Turbo ECOTEC 140KM 103kW 2010-2013 - Oceń swoje auto

3,36

19% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Wyciszenie i ilość miejsca w środku

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : Tragedia. Wszystkie moje problemy to silnik, patrz opisy powyżej i skrzynia biegów

3,0

Całokształt

Nietuzinkowa bryła nadwozia. Największy szok to tylne drzwi otwierane jak w starej Syrenie. Dużo miejsca w środku. Mały bagażnik. Dobre wyciszenie. Świetna widoczność.

Wrażenia

2,0

Silnik

Tragedia. Po 136 tys. km padła pompa oleju, chłodnica, pompa wody. Auto zaczęło chodzić jak stary wolnossący diesel. Okazało się, że to z powodu pompy oleju, która dawała za niskie ciśnienie i rozregulował się hydraulicznie regulowany luz zaworowy. Silnik stracił moc i zaczęły się same problemy.

1,0

Skrzynia biegów

M32 sześciobiegowa od razu po zakupie poszła do regeneracji.

5,0

Układ jezdny

Bardzo przyjemnie wybiera nierówności.

4,0

Karoseria

Tu wszystko w miarę dobrze.

Komfort

5,0

Widoczność

Bardzo dobra widoczność

4,0

Ergonomia

W sumie wszystko pod ręką

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wszystko działa nienagannie.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Wygodny samochód nawet dla wysokich osób

4,0

Wyciszenie

Dobre wyciszenie. Nawet przy wyższych prędkościach autostradowych jest stosunkowo cicho.

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Koszty przejazdów po zainstalowaniu LPG rewelacja. Koszty napraw tragedia. W ciągu roku wydałem 12 tysięcy złotych na naprawy. Dwumas padł po 120 tys. km, razem z nim sprzęgło i wysprzęglik. Kolejna awaria to wysiadka pompy oleju co zupełnie rozstroiło silnik.

3,0

Stosunek jakość/cena

Bardzo wysokie koszty napraw. Drogie części.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Z drobiazgów to nic się nie działo. Za każdym razem miałem poważną jazdę z awariami za grube tysiące złotych.

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Tragedia. Po 120 tys. km padła skrzynia biegów, dwumas, sprzęgło i wysprzęglik. Po 136 tys. pompa oleju co rozstroiło silnik całkowicie i spowodowało konieczność wymian w układzie hydraulicznym sterowania zaworów. Jednoczenie padła chłodnica wody i pompa wody. Pierwsza naprawa 7 tys. złotych, druga napraw 5 tys. złotych.