Sprzedałem merivke po 4 latach użytkowania. Samochód kupiłem w 2000roku, z przebiegiem, 68tys km, od pierwszego właściciela, niestety zakupu dokonywałem w lutym, nie będąc świadomym pewnej rzeczy - o tym w rubryce silnik.
Generalnie auto bardzo mało awaryjne, nie zawodzące na drodze - przejechałem nim ponad 40tys km, byłem parę razy nad morzem (mieszkam na śląsku), jeździłem po górach - na drodze nie działo się nic, zawsze odpalała od pierwszego.
Genialny system flex na tylnych siedzeniach, ponieważ nasza rodzina to 2+1, fotele miałem ustawione dla 2 osób. Mery była wyposażona w dokładany schowek na siedzisku centralnym (genialne przy dziecku) oraz w stoliki na oparciach przednich foteli.
Autko bardzo wygodne na trasie - na miejskich dziurach trochę trzęsło, ale nie było obawy jechać 150km/h w zakrętach mimo wysokiego nadwozia.
Wrażenia
4,0
Silnik
1,4 16v 90KM demonem prędkości nie jest, ale tragedii nie było. Nie czułem się jak zawalidroga.
przy prędkościach 130-140km/h, można było normalnie rozmawiać.
Największa wada tego silnika to łańcuch, jak wspomniałem wyżej auto kupiłem w lutym, gdy przyszły cieplejsze dni auto na wolnych obrotach klekotało jak diesel - diagnoza łańcuch + olej + drobiazgi do wymiany - 1400zł.
po 38 tys na ciepłym można się było dosłuchać ponownych oznak łańcucha (choć tu do końca nie jestem pewien). Podejrzewam że wina za ten stan rzeczy mógł być olej GM (wymiana co rok) Poza tym przez 4 lata wymieniłem standardowe rzeczy, oraz raz czujkę ciśnienia oleju - przeciekał olej, oraz po zimie z mrozami ponad -20st uszkodzeniu uległ zimerring na wale od strony skrzyni (kolejne 1100zł)
4,0
Skrzynia biegów
Żadnych uwag - biegi wchodziły bardzo lekko.
3,0
Układ jezdny
Zawsze coś stukało w przednim zawieszeniu podczas najazdów i zjazdów z krawężników - im wolniej się jechało tym głośniej hałasowało (byc może kolumna kierownicza) - aczkolwiek nie było to nadmiernie uciążliwe.
Wymieniałem (regenerowałem) przekładnie kierowniczą, kilka razy łączniki stabilizatora, i gałki - nie naprawiane były wahacze tu było ok podobnie jak w zawieszeniu tylnym nie robiłem nic.
Dodam że tłumik środkowy wymieniłem w 2013 (po 9 latach) pozostałem tłumiki oryginalne.
Komfort
4,0
Widoczność
Wszędzie dobrze poza przednimi słupkami, podczas wjazdu na rondo trzeba było uważać - raz mi się "schował" polonez
5,0
Ergonomia
Wielki plus wszystko na swoim miejscu
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima dawała radę z przodu - z tyłu trochę gorzej (brak nawiewu na tylne fotele)
Grzanie ok - szybko się nagrzewało.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Na te rozmiary zewnętrze - genialnie - tylne fotele ustawiane dowolnie jadąc w 4 osoby rower z kołami 28 cali wchodził do środka (przednie koło zdjęte), z przodu dużo miejsca.
Bagażnik optycznie mały - ale chcesz większy fotele tylne przesuwasz do przodu - pasażerowie nie tracą dużo komfortu, dodatkowo podwójna podłoga bagażnika- naprawdę wiele tam upchałem podczas wakacyjnych wyjazdów - choć czasem trzeba było pomyśleć jak spakować wszystko
4,0
Wyciszenie
Silnik kręcony pod 4,5 tys/obr na autostradach - dało się rozmawiać, całkiem nieźle - na wolnych obrotach silnik z wewnątrz nie słyszalny - dobrze ze jest obrotomierz - można sprawdzić czy auto nie zgasło ;)
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ceny części nie zabijały (może poza rozrządem), spalanie na poziomie 7,1l/100km w jeżdzie w większości w mieście - niezły wynik
4,0
Stosunek jakość/cena
Auto kupiłem w 2010 za 25 tys, sprzedałem 4 lata później za 14000 - chyba nieźle - nie można oczekiwać tu drogich materiałów i wypasu - natomiast przez 4 lata nic nie skrzypiało wewnątrz
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nic nie zaskakiwało na drodze
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Łańcuch wymieniany po 68tys km - przesada, układ kierowniczy elektryczny mimo że świetny w prowadzeniu, ale niestety nie dopracowany do tej masy pojazdu (przeniesiony z lżejszej corsy)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 TWINPORT ecoFLEX 90KM 66kW
[l/100km]