Mam kadetta kombiaka z silnikiem diesla. Moje najstarsze dziecko pieszczotliwie nazywa go ,,oplem klekotem", zimny silnik strasznie hałasuje.Pali w trasie 5 (pusty) i 5,5( z rodzinką 2+3) Psują się czasem rózne śmieszne pierdółki, dwa razy ,,zachorował poważniej" - ale skubany ma duszę, bo psuł się tuż przed domem. Bagażnik o..ogromny!