To samochód, którego nie warto pozbywać się bez poważnej przyczyny. Jaki polski samochód po 10 latach mu dorówna, w każdej dziedzinie??? Jestem jego właścicielem już 4 lata i dotąd wymieniam tylko terminowo olej, a zaznaczę, że bagnet jest zawsze czyściutki, wymieniałem układ wydechowy (bo niestety nasze wydechy nie są najmocniejsze) i szybę, którą stukła mi ciężarówka wioząca jakieś gruzy. Czy to dużo??? Nie dokładam do niego naprawdę nic, tylko lać paliwko i dalej...!
Wrażenia
5,0
Silnik
cichutko tak, że czasami trzeba się dobrze wsluchać żeby mieć pewność, że działa
4,0
Skrzynia biegów
nawet bardzo dobrze, bez żadnego wysiłku
3,0
Układ jezdny
po tylku latach już potrzebuje gruntownego przeglądu i pewnych napraw
Komfort
5,0
Widoczność
to jest właśnie to co lubię w tym samochodzie, wszystko i wszystkich dobrze widzę
4,0
Ergonomia
trzydrzwiówka jest bardzo ergonomiczna
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
prawdą jest, że zimą trzeba trochę cierpliwości aż się nagrzeje
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
z przodu jest OK, ale tył w przypadku trzydrzwiówki jest troszkę ciasny, trudne wysiadanie z tyłu
4,0
Wyciszenie
jak na takiego staruszka to wcale nie skrzypi, trzeszczy, czy inne tam takie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
cóż tu chcieć więcej: miasto około 7/100 a trasa nawet 6/100!!!!!!
4,0
Stosunek jakość/cena
myślę, że ich ceny trzymają się stosunkowo równo od kilku lat. Choć nie kupiłem go tano bo za 12 000 to nie żałuję.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
dziwne pytanie? z drobiazgów najbardziej podoba mi się przestrzeń jaką posiada bagażnik
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
może to nie usterka, bo pytanie głupio sformułowane, ale na tak wyprofilowanej kanapie tylnej jaką posiada trzydrzwiówka, bardzo źle montuje się foteliki dla dzieci