Ocena kierowcy - Opel Kadett E Hatchback

OkropnaPaliwożernaEuropejskaLichota, 16 lat temu

Silnik 1.6 i KAT 75KM 55kW

Rok produkcji 1989

Przebieg: 100 tys. km

Okres użytkowania: 5 lat

Opel Kadett E Hatchback 1.6 i KAT 75KM 55kW 1986-1991 - Oceń swoje auto

1,92

53% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Przeniesienie napędu : SKRZYNIA BIEGÓW

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : JEDNA WIELKA TRAGEDIA

Układ elektryczny : ROZWIAZANIA PRZY MONOWSTRYSKU FATALNE,GDYŻ NIEBEZPIECZNE

Układ hamulcowy : NIETRWAŁY I AWARYJNY

1,0

Całokształt

Fatalnie

Wrażenia

2,0

Silnik

Słaby,paliważerny,ale przynajmniej dość trwały.

4,0

Skrzynia biegów

Bez zastrzeżeń

1,0

Układ jezdny

miękki,delikatny,nietrwały

Komfort

3,0

Widoczność

Kiepska do tyłu (stosunkowo wysoki tył)

1,0

Ergonomia

Straszliwie oszczędnie i prymitywnie wewnatrz a do tego nietrwały.....można powiedzieć taka niemiecka jednorazówka do 5 letniej eksploatacji.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Auto wiekowe i mszczą się nietrwałe rozwiązania układu i złe ich rozmieszczenie.

2,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przestrzeń to jest tylko nie można jej w całości wykorzystać ze względu na bardzo miękkie zawieszenie i słabe blachy.

3,0

Wyciszenie

Dużo plastyku wewnątrz i wiecznie coś trzeszczy i hałasuje.

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wersje ekologiczna (katalizator i recylkulacja spalin ODRADZAM-zużycie paliwa na poziomie FSO-miałem tamto i mam teraz to. Skąd się biorą te idiotyczne opinie o oszczędności opli.

1,0

Stosunek jakość/cena

Wieczna skarbonka tylko droższa od naszych Polonezów i Fiatów. Blacha taka jak w naszych wyrobach to Opla rozrzutność i dlatego chyba produkują je z jakiegoś super cienkiego szajs-metalu. A nawiasem mówiąc układ hamulcowy i układ wtryskowy to właśnie ten sam z naszego poczciwego Poldka 1.6 GLI.....

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Wiecznie cos się sypie.Zarówno blacharka jak i mechanika,elektryka...po prostu wszystko. Zapomnijcie o naprawie tego czegoś bez np.kanału i specjalistycznych narzędzi to nie straszny wyrób komunistyczny a auto dla gości z serwisów,którzy czekają na takich naiwniaków jak ja,którzy dali się nabić przez euro-entuzjastów w butelke.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Zajeżdża...., ale bardzo często z przygodami i naprawami po drodze. Masz auto zachodnie a wygladasz na kierowce Kamaza.