Ocena kierowcy - Opel Kadett E Hatchback

kadette, 18 lat temu

Silnik 1.6 i 75KM 55kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 150 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Opel Kadett E Hatchback 1.6 i 75KM 55kW 1985-1991 - Oceń swoje auto

2,85

30% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

2,0

Całokształt

Masz mniej niż 26 lat i 5000 na samochód. Jeśli koniecznie chcesz kadetta sprawdź go bardzo dokładnie. Wbrew pozorom to nie jest tani w eksploatacji samochód. Wyjechany egzemplarz będzie Cię kosztował 2 tyle w ciągu roku. Sprawdź bardzo dokładnie co kupujesz. Oceniam zdedycowanie poniżej średniej. Być może dlatego, że miałem wysokie oczekiwania ale też dlatego, że nie trafiłem na dobry egzemplarz. Gdybym zachował więcej ostrożności przy zakupie pewnie bym był teraz bardziej zadowolony.

Wrażenia

4,0

Silnik

Tutaj bez zarzutów. Odpalał po największych mrozach bez najmniejszego problemu. Dosyć eleastyczny i nawet dynamiczny i nie do zajechania. Sprawdzałem 2 silniki - w wyniku błędu w sztuce mechanika pierwszy zatarłem.

3,0

Skrzynia biegów

Skrzynia nie chodzi tak lekko i precyzyjnie jak w japończykach czy po prostu nowych autach ale nigdy nie miałem problemu ze zmianą biegu. Daję 3 bo zamarzła w nocy przy -15 a to nie powinno się zdarzyć.

3,0

Układ jezdny

Mojego kadetta kupiłem z obniżonym zawieszeniem by KONI. Rewelacyjnie wchodził w zakręty i był nie do wytrzymania twardy. Nie wiem jak wygląda sprawa w standardowych kadetach.

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu i na boki bajka. Lusterka boczne super. Do tyłu przeciętnie zwłaszcza ze spojlerem. Można czegoś nie zauważyć cofając. Np. wiejsko ztuningowanego audi a100 i siedziacego w niej ABS´a;)

3,0

Ergonomia

Przełącznik kierunkowskazów trochę za daleko od kierownicy - jeśli ktoś ma krótkie palce będzie długo się przyzwyczajał. Ogólnie zdarzało mi się - zwłaszcza nocą - szukać poszczególnych włączników.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

W moim egzemplarzu przez środkowe wyloty zawsze leciało wyłącznie zimne powietrze. Nagrzewał się ciut wolno ale nie tragicznie. Ta informacja może powinna znaleźć się w wyciszeniu ale uwaga - żeby przez wyloty powietrza nie wiało w trakcie jazdy trzeba je ´fizycznie´ zamknąć odpowiednim pokrętłem co powoduje świszczenie, które nie bardzo daje się wytrzumać.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jazda z na tylniej kanapie to średnia przyjemność. Z przodu jest wygodnie.

1,0

Wyciszenie

Tragedia:) Stuki dochodzą zewsząd. Deska rozdzielcza skrzypi, niezidentyfikowane poluzowane elementy sukają. Do tego specyficzny sposob montowania wydechu sprawia, że przy pewnych obrotach wpada w rezonans i obija się o podwozie. Będziesz musiał baaaaaardzo głośno słuchać radia.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

9-10l/100 - bez względu czy miasto czy trasa - mam ciężką nogę.

3,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Posypala mi się tablica bezpieczników, popsuł się zamek w bagażniku, alarm zaczął wyć sam z siebie, schowek przestał się domykać, przestala sie domykać klapa. Nieszczelny zimering przy skrzyni biegów, nieszczelna misa olejowa, zepsul się przełącznik świateł - drobiazgów było dużo - nie pamiętam wszystkich.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Pompa paliwowa - to moja wina - często jeździłem na rezerwie. Skrzynia biegów. Cylinderki hamulcowe strzeliły wszystkie jeden po drugim. I kilka innych. Zawiódł mnie wielokrotnie.