Ocena kierowcy - Opel Insignia I Sports Tourer

Świetne auto do jazdy na codzień, ale też w dłuższe trasy. Użytkuje Insignię od roku, głównie w mieście. Pomimo dużych gabarytów nie sprawia mi problemów przy parkowaniu które ułatwiają mi czujniki parkowania z przodu i z tylu. Tak jak jest napisane w dalszej części mojej opinii, jest to udany model opla. Jestem z niego zadowolony mimo drobnych wad jakimi obarczony jest układ jezdny. Insignia z 2011 roku dalej budzi zainteresowanie na ulicy. Pomimo swojego pięknego wyglądu nie cierpi na tym funkcjonalność i przestronnosc auta. Następne auto to również będzie insignia, mam nadzieję że już najnowszy model. Polecam każdemu, kto szuka dynamicznego i przestronnego, ale też przede wszystkim pięknego samochodu.

Równa praca silnika. Wysoka dynamika- nie oszukujmy się, auto waży niemal dwie tony, nie ma szans by przy takiej mocy było demonem prędkości, jednak ten silnik w zupełności wystarcza. Przy prawie codziennej jeździe w mieście spalanie na poziomie ośmiu litrów zaskakuje- pozytywnie.

Mój egzemplarz posiada skrzynię automatyczną. Zdarzają się szarpnięcia, jednak porównując do aut podobnej klasy w podobnym przedziale cenowym jest lepiej.

Tu niestety rozczarowanie... auto "myszkuje" powyżej 100 km/h. Jazda w koleinach to dramat- wyrywa kierownicę. Jest to podobno wina szerokich opon, jednak w innych autach o podobnym rozmiarze kół jest to nieodczuwalne.

Mimo że auto ma siedem lat brak jakichkolwiek oznak rdzy i brak odpryskow- są tylko te na zderzaku i masce, ale to wynik eksploatacji.

Widoczność dobra, choć ograniczają ją słupki pomiędzy szybami bocznymi, a szybą tylną.

Jak najbardziej na plus

Ciężko jest ustawić idealną temperaturę. Czy to latem czy zimą jest podział na zimne i ciepłe powietrze. Wtedy trzeba regulować klimatyzację ręcznie, a nie automatycznie.

Bardzo przestronne auto. Bez problemu przewozi 3 metrowe przedmioty. Przetestowalem także transport dwumetrowych regałów z trzema osobami na pokładzie (kierowca i dwóch pasazerow) na odcinku stu kilometrów. Nikt nie wysiadl z auta zmęczony.

Wyciszenie silnika bardzo dobre. Dwulitrowy diesel, a nie słychać jego pracy wewnątrz auta. Szum pojawia się tylko podczas prędkości autostradowych, od auta klasy średniej powinno wymagać się lepszego wyciszenia.

Generalnie koszty adekwatne do poziomu na jakim jest auto, jednak ceny niektórych części mogą negatywnie zdziwić np. Amortyzatory przednie.

Oferowana jakość adekwatna do ceny. Siednioletnie auto można kupić za około 30 tysięcy złotych i cieszyć się bezawaryjną jazdą.

Podczas rocznego użytkowania auta nie pojawiła się żadna usterka- nawet najdrobniejsza

Nie było żadnej poważnej usterki, poza tymi wynikającymi z normalnego zuzycia elementów samochodu. Osoby, które liczą, że auto z tym przebiegiem będzie w stanie " wsiadac i jezdzic" są w blędzie. Ja po zakupie wymieniłem zużyte elementy zawieszenia czy układu hamulcowego, kupiłem nowe opony i cieszę się z jazdy moim wymarzonym autem.