Ocena kierowcy - Opel Insignia I Sports Tourer

Wygląd auta ma to "coś" w sobie. Isia się w mojej ocenie nie starzeje. Świetne materiały wewnątrz praktycznie się nie zużyły, mimo już pokaźnego przebiegu. Silnik 130KM deczko za słaby na miasto ale już w trasie się tego nie odczuwa. Niutonometry robią swoje. Autem zrobiłem 90tyś. i po tym czasie uważam, że to bardzo dobre auto. Ma swoje wady ale myślę, że znacznie więcej zalet.

Silnik 130KM d..py nie urywa, ale w trasie spokojnie daje radę. W trakcie wakacyjnych wypadów obciążony na maxa z boxem i z czterema osobami na pokładzie na chorwackich autostradach bez problemu daje radę, zarówno na płaskich odcinkach jak i po górach. Auto ma sporo mocy i właściwie 120-130km/h na tempomacie to żaden problem. W trybie Sport auto zmienia się znacząco, szybciej reaguje na gaz i zbiera się żwawiej. Polecam ten silnik tym ktorzy nie mają zapędów wyścigowych. Do normalnej eksploatacji i zwykłego wyprzedzania w warunkach miejskich nadaje się dobrze. Wielką zaletą tego silnika jest niskie spalanie, przy 120km/h w granicach 5,2-5,5 litra/100km. Jak dotychczas z DPF nie było żadnych problemów, wypala się zwykle co 600-800km.

Na razie bez problemów a swoje już przejechała. Przy 190kkm wymienione sprzęgło i olej. Ważne, ta skrzynia (M32) musi mieć nadmiar oleju. Zaleca się 2,4 a nawet niektorzy zalecają, że 2,9l trzeba wlewać. Zbyt niski poziom odsłania zębatki 6 biegu i wtedy zaczynają się problemy. Olej w skrzyni GM1940182 ten "stary". Jak podaje Opel do rocznika 2012 właśnie ten nie nowszy!

Bardzo dobry z zawieszeniem Flexride, czyli z możliwością regulacji stopnia twardości amorów. W trybie Sport wyraźnie zawieszenie się usztywnia. Oprócz tego usztywnia się układ kierowniczy co bardzo poprawia prowadzenie auta, szczególnie przy szybkiej jeździe na autostradach i na krętych drogach. Zawieszenie Isi szczególnie w wersji Flexride oceniam jako "pancerne". W dalszym ciągu auto mimo przebiegu ponad 240kmm ma jeszcze wszystkie oryginalne elementy zawieszenia (wahacze, tuleje metalowo-gumowe, drążki i amory).

Ma to coś i po tych kilkunastu już latach produkcji tego modelu wygląda super zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. O korozji karoseri oczywiście nie ma mowy. Ta pojawia się raczej na podwoziu ale to chyba norma.

Właściwie nie mam żadnych uwag. No może poza szerokimi słupkami A ale to norma w większości samochodów. Auto jest dość długie, ma 4,90m ale czujniki parkowania są precyzyjne i parkowanie przy ich wykorzystaniu nie nastręcza większych problemów.

Ogólnie OK. Wszystko jest w zasięgu ręki. Konsola środkowa to mnogość przycików, ale są dobrze rozlokowane i szybko sie do nich można przyzwyczaić. Po naciśnieciu właściwego klawisza jest natychmiastowy dostęp do wybranej opcji, a nie jak w nowych dotykowcach "pięć poziomów niżej". Bardzo odpowiada mi sterowanie aktywnym tempomatem, które jest na lewej stronie kierownicy pod lewym kciukiem (mały dzojstik), a nie jakaś wajcha z tyłu jak w innych markach.

Uważam, że są bardzo dobre. Auto w zimie szybko się nagrzewa, a w lecie klima bez problemu daje radę.

Kierowca ma sporo miejsca i przy regulowanych fotelach typu AGR na prawdę łatwo znaleźć dla siebie odpowiednią pozycję. Ilość miejsca z tyłu jest średnia, głownie zależy od wzrostu kierowcy i pasażera. Bagażnik spory, coś około 500 litrów, o regularnym kształcie ale dość głeboki. Czasami jak coś wypadnie z siatek z zakupami trzeba posiłkować się parasolem by powyjmować sprawunki. Pod podłogą bagażnika jest przestrzeń na koło zapasowe. Jest ona ogromna. Podczas wakacyjnych wyjazdów nawet gdy jest tam pełnowymiarowe koło u mnie 17" można tam upchać naprawdę mnóstwo rzeczy. Oprócz tego w schowkach przy nadkolach tak samo jest sporo miejsca.

Isia w dieslu nie należy do najcichszych aut, ale wpływ na to ma głównie dość głośny silnik CDTi, który pracuje dość głośno. Klekocze głośno ale podbno jest całkiem dobry na tle innych konstrukcji, trwały i niezawodny. Coś za coś.

W trakcie użytkowania stosuję olej Dexos 2 i dobre filtry. Żadnych wynalazków, regularnie wymieniam olej i filtry co 10-12kkm. Olej oplowski jest tani i uważam, że lepiej jest wymieniać go częściej na świeży niż lać bóg wie jak dobry i jeździć na nim dwa razy tyle. Zresztą stan silnika i przebieg o tym świadczą.

Życzył bym sobie drugi raz takie auto, którym przejadę ćwierć miliona km bez większych awarii i na oryginalnym zawieszeniu.

Czujniki parktronica tył 2szt.(po 60PLN), mikrowyłącznik klapy bagażnika 30PLN, tarcze hamulcowe tu należy montować dobre produkty (tarcze Zimm...., klocki EB.), bo wszystkie inne tańsze zamienniki padają po 5-9tyś. km. Na zestawie w/w klocki wytrzymały 55tyś., tarcze są dobre i dalej pracują z nowymi klockami EB... Przy 185kkm wymienione zostały dwa łożyska w kołach o dziwo z lewej strony bo lekko huczały. Te z prawej w dalszym ciągu są OK. Przy około 190kkm w odstępie kilkuset km "zbuntowały" się wszystkie swiece żarowe, które wymieniłem (60PLN sszt.)

Przy 235000 wymienione obie półosie napędowe ponieważ jedna z nich jak się okazało (prawa) generowała drgania przy prędkościach 70-120km/h. Właściwie trudno zaliczyć w/w usterkę jako poważną gdyż nie unieruchamia ona auta, ale wiąże się ze sporymi kosztami (jedna półoś w dobrym zamienniku np. Lo... 625PLN, tańszym 350PLN).