Ocena kierowcy - Opel Insignia I Hatchback

Mario., 9 lat temu

Silnik 2.0 CDTI ECOTEC 130KM 96kW

Rok produkcji 2009

Przebieg: 158 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Opel Insignia I Hatchback 2.0 CDTI ECOTEC 130KM 96kW 2008-2013 - Oceń swoje auto

3,46

18% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : wykończenie wnetrza

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Przeniesienie napędu : dwumasa

Układ hamulcowy : tarcze

3,0

Całokształt

Na dzień dobry zaznaczę że nie piszę tej opinii po przejechaniu 1000km jak to czasem robią inni ale po sprzedaży samochodu i przejechaniu 54.000 km. Auto bardzo ładne, zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz. Wizualnie robi wrażenie ale na tym kończą się jego zalety. Jednym zdaniem dużo lepiej wygląda jak jeździ.

Wrażenia

3,0

Silnik

Pod względem awaryjności nie można narzekać. Drobne usterki jak pękające węże turbo, spalona świeca. Części tanie. Technicznie nie miałem zastrzeżeń. Dobrze się zbierał, był bardzo ekonomiczny w trasie ale w mieście 10 l.(duża waga robi swoje) Gorzej z kulturą pracy, tutaj tragedia i największa wada tego auta. Prawdziwy traktor. Praca nie dość że głośna, na dodatek brzydka jak w typowym klekocie z lat 90. Ocenę przeciętną daje tylko za to że jeździł.

3,0

Skrzynia biegów

Skrzynia M32. Na zimnym silniku jedynka i dwójka wchodziła z małym szurnieciem. Na ciepłym lepiej ale do pełnej precyzji było bardzo daleko. Pod koniec użytkowania puszczając gaz cos w niej pukało aż czuć to było na lewarku. Słyszałem o poważnej wadzie tych skrzyń, czy to były jej symptomy, nie wiem.

4,0

Układ jezdny

Nieliczna zaleta tego samochodu, świetnie trzyma trakcję, zarówno w bardzo ciasnych zakrętach, rondach jak i przy dużych prędkościach. W Insignie przesiadłem się z auta sportowego a mimo wszystko nie brakowało mi sportowych właściwości jezdnych. Jednakże zawieszenie pracuje bardzo głośno i nieprzyjemnie, jest zbyt twarde jak na tą klasę samochodu. Ocena dobra tylko za trakcję

Komfort

4,0

Widoczność

Tu zawsze ludzie narzekają. Auto to nie rower a szczególnie segment D. Sprawny kierowca bez problemu da sobie radę, poza tym od czego są czujniki i kamery. Nie mam zastrzeżeń.

4,0

Ergonomia

Trochę denerwującej guzikologi ale można się przyzwyczaić. Na pochwałę zasługują materiały dobrej jakości. Dużą uwagę zwracam właśnie na wykończenie wnętrza pojazdu i byłem zadowolony. Gdyby nie owa guzikologia było by na 5.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nie miałem żadnych zastrzeżeń, robiła swoje.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Mam 178 cm i jak dla mnie z przodu miejsca było wystarczająco dużo, jak z tyłu nie wiem bo nigdy nie jeździłem.

1,0

Wyciszenie

Jak powyżej, bardzo, bardzo źle. Silnik hałasuje niczym w Oplu Kadecie. Na trasie jeszcze ok, pęd powietrza wszystko zagłusza ale w mieście makabra.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Części tanie, dużo zamienników. Chciało by dać się ocenę doskonałą ale niestety słabe dwumasy (wiem, urok diesla ale mimo wszystko), tarcze hamulcowe (ociężałość Insigni)

3,0

Stosunek jakość/cena

Szału jakością nie robi ale i cena nie jest wysoka. Na tle innych aut uważam go za przeciętniaka.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak powyżej, świeca, bijące tarcze hamulcowe, 2 rury turbo i nic więcej.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Przez 50000 km wymiana dwumasy więc tragedii nie było.