Ocena kierowcy - Opel Frontera B Sport

wiciak_c, 18 lat temu

Silnik 2.2 16V 136KM 100kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 103 tys. km

Opel Frontera B Sport 2.2 16V 136KM 100kW 1998-2004 - Oceń swoje auto

4,08

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Jak na połączenie OPLA i ISUZU w wydaniu europejskim 4x4 myślę, że dobrze. Autem jeździ się świetnie. A jego zalety widzimy w zimie i na biwaku za miastem. Troszkę kosztuje, nie jest najtańsze w utrzymaniu i nie mało pali...ale cóż przyjemność kosztuje.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik pracuje dobrze, choć jego moc do tego typu auta jest troszkę za mała.

5,0

Skrzynia biegów

Przełożenia prawidłowe, biegi wchodzą doskonale.

4,0

Układ jezdny

Jest to auto terenowe, ale trzeba przyznać, że na drodze spisuje się dobrze.

Komfort

5,0

Widoczność

Widoszność jest doskonała, choć spotkałem się z opinią, że tylne koło troszkę zasłania. Ja niezauważam tego problemu.

4,0

Ergonomia

Jest wszystko na swoim miejscu, ale trzeba zaznaczyć, że jest to auto z końca lat 90-tych.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klima jest ręczna, ale daje mrozem, że trzeba ją co jakiś czas wyłączać nawet gdy idzie na min. Troszkę gorzej z ogrzewanim, chwilkę to trwa.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przestrzeni na hektary. Polecam się przejechać!!! Kolega gdy usiadł w mojej FRONTERZE powiedział:"Tu jest miejsca jak w tramwaju". Naprawdę pojemna bryka.

3,0

Wyciszenie

Tu niestety tylko przeciętnie. Może to wina opon typowo terenowych...?

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Trochę spala paliwa, ale ten typ tak ma. Ceny części i napraw w porównaniu z osobówkami (a mam jeszcze VECTRĘ A) nie należą do tanich, ale jest to najprawdopodobniej najtańsza w utrzumaniu terenówka.

4,0

Stosunek jakość/cena

Myślę, że jakość jest średnia, ale za taką cenę żadnej innej terenówki się nie kupi, a już nie mówiąc o utrzymaniu.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Z drobiazgów to tapicerka w drzwiach się troszkę odkleja.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Sworznie górne wachaczy się wysypują, ale to wina polskich dróg! Lubi też pęknąć kolektor wydechowy,a to już koszta.