Ocena kierowcy - Opel Corsa D Hatchback

Auto dobre do jazdy po mieście - jest skrętne i łatwe w parkowaniu. Silnik 1.2 nadaje się raczej do spokojnej jazdy; aby jeździć dynamicznie trzeba go wkręcać na obroty powyżej 3500, a wtedy robi się głośno i znacząco wzrasta zużycie paliwa. Skrzynia Easytronic płynnie zmienia biegi i jest bezawaryjna - należy pamiętać o wymianie oleju (i traktować ją oszczędnie - dla osób z ciężką nogą nie zalecana)! Ogólne wrażenia z jazdy zdecydowanie na plus jeżeli się nie oczekuje cudów od wolnossącego silnika o tej pojemności. Corsa bardzo łatwa i przyjemna w prowadzeniu ale tylko do 90-100 km/godz. Prześwit pozwala na unikanie nawet wyższych krawężników. Systemy bezpieczeństwa działają bez zarzutu po tylu latach i nieraz uratowały mnie w trudnych zimowych warunkach południowej Małopolski.

Jest odrobinę za słaby jak na tak ciężkie auto.

O skrzyni Easytronic można przeczytać różne opinię, ja zdecydowanie polecam. Należy regularnie wymieniać olej i traktować ją oszczędnie a będzie służyła niezawodnie. Są tryby zimowy i sportowy oraz manualny. W odróżnieniu od klasycznego automatu utrzymuje spalanie na poziomie skrzyni manualnej a nawet niższe przy spokojnej jeździe lub w trasie .

Po uderzeniach kamieni mogą pojawiać się purchle - do szybkiej likwidacji!

Szerokie słupki A i małe okienka z przodu ograniczają widoczność na skrzyżowaniach.

Fotele są wygodne do miasta, ale w dłuższej trasie (6-8 godzin jazdy bez postoju) brakuje podparcia odcinka lędźwiowego. Przyciski i pokrętła są usytuowane w widocznych miejscach i po kilku tygodniach użytkowania sięga się do nich na oślep. Wygodne sterowanie radiem na kierownicy.

Wydajna klimatyzacja i dobre ogrzewanie - w zimie wnętrze szybko się nagrzewa w czasie jazdy. Z tyłu jest gorzej, ale to raczej standard w autach tej klasy.

Dużo miejsca z przodu. Wysokie osoby bez problemu odnajdą się w tym aucie.

Powyżej 85 km/godz zaczyna się hałas. W mieście jest ok.

Ceny części ze średniej i wyższej półek są niskie w porównaniu do cen części do innych popularnych aut. Największy dotychczasowy wydatek to nowe opony R16.

Ceny aut używanych nie są przesadnie wysokie, natomiast jakość wykonania jest na tyle dobra że zadbane kilkunastoletnie corsy mogą pod tym względem konkurować z kilkuletnimi autami innych marek.

Przepalona żarówka świateł mijania i dwa razy odpalenie z kabli po dłuższym postoju w zimie.

Końcówka drążka kierowniczego i chłodnica klimatyzacji. Poza tym planowe serwisowanie (z większych wydatków wymiana łańcucha rozrządu po 160 tyś. km - zalecana ze względu na rozciągające się łańcuchy ale nie konieczna).