Ocena kierowcy - Opel Corsa D Hatchback

Zastanwiam sie do czego sie przyczepic,ustrek zadnych nie bylo,auto cakiem przywzicie sie zbiera jak na 1.2,nawet 300 km odcinki z czterema osobami na pokladzie nie sa meczarnia dla nikogo.Samochod ma ciekawa stylistyke,nie jest toporne jak polo,ale tez nie "hipermarketowe " jak kia.Jest to mauto klasy malej,ale zapewnia komfort podrozy jak klasa srednia.

silnik calkiem zwawy.Kulura pracy na wysokim poziomie,powyzej 140km/h cos tam slychac.Zadnego brania oleju.

producent moglby pomyslec o 6 biegu na autostrade,pozwoliloby to obnizyc troche zuzycie paliwa,poza tym biegi wchodza bez problemow.Skrzynia jest bardzo precyzyjna

swietnie trzyma sie drogi,70 tys km i nic nie bylo robione,ale nic nie stuka czy puka.Komfort jazdy na bardzo wysokim poziomie

duze lustreka bardzo ulatatwaija cofanie,ogolnie widocznosci jest wzorowa

doszlismy do piety achillesowej corsy.Nie ukrywam,ze jestem rozczarowany ergonomia corsy.Dzwignia otwierania maski znajduje sie po stronie pasazera(wersja angielska corsy),przy wysiadaniu z samochodu zdaza mi sie czesto kopac w glosnik w drzwiach.Wlacznik swiatej przeciwmgielnych jest bardzo maly i umieszczony pod pokretlem swiatel ,jest praktycznie nie mozliwe wlaczenie swiatel przeciwmgielnych bez oderwania oczu od jazdy.Brak wskaznika temperatury cieczy chlodzacej,wymiana zarowki swiatel krotkich wymaga demontaza filtra powietrza,kobieta nie poradzi sobie z wymiana kola zapasowego .bo kolo jest poprostu ciezkie,poza przy montazu trzeba z calej sily trzymac kolo (na niczym sie nie trzyma),zas druga reka gimnastykowac sie i probowac przykreciec srube ktora chowa sie w glebokim gniezdzie alufelgi..Teraz plusy-pelno uchwytow na kubek,intuicyjne wskazniki,czytelne zegary

mam wersje bez kilmy ,nie moge oceniac chodznie lecz nie moge dac 5 gwiazdek.Ogrzewania dziala super,dmuchawa ma duzo regulacji szybkosci,z wzlotow nie wydobywa sie zaden przykry zapach.

super,nic dodac,nic ujac.Mam 176 cm.Przesterzen kierowcy i pasazera jest duza,raz podrozwalem jako pasazer na tylnym siedzeniu ponad 300 km,zadnych bolow plecow,siedzenia bardzo komfortowe

przy 140 km/h slychac jedynie szum kol.

opel zaleca wymiana oleju co 30 tys km lub rok jednak olej musi byc 5w-30,wiec olej dosc drogi ale raz w roku to nie tragedia.Silnik jest na lancuchu rozrzadu,wiec odpada dodatkowa inwestycja z paski rozrzadu.

Samochod tanszy od vw polo jednak w niczym mu nie ustepuje.

przez caly okres eksploatcji jedynie plyny eksplatacyjne i zarowki

dzieki Bogu nic sie nie popsulo i mam nadzieje,ze tak zostanie